Via Appia - Forum

Pełna wersja: Z listu od pana S.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Obudziłem się
w przykusym
ubranku

Młody lekarz
szepnął mi do ucha
że żyję

Potem ksiądz
dał mi krzyżyk
ze srebra

wciąż szukam przejścia
na drugą stronę






Inspiracją dla powstania wiersza był utwór Sundance`a Kida - "Jeśli czujesz się przybity, skacz".
Chwilę zajęło mi skojarzenie o co chodzi w tym wierszu, a to znaczy, że cel został osiągnięty - zmusiłeś mnie do myślenia.
Szczerze, Szachu? Szukaj, a znajdziesz... każdy z nas ma swoje słabości. Kiedy eliminujesz przeszkody, związane z kwestią podejścia do życia, jest o wiele łatwiej. Uśmiech na twarzy i myśl, że będzie ok, bez względu na wszystko - to już połowa sukcesu Wink

Wiersz jest niesamowity. Pięknie.

Pozdrawiam,
Sol
Hmm, Marku (chyba dobrze wydedukował po Twoim komentarzu pod moim tekstem, tak Smile ?) odnoszę wrażenie, że lepiej czujesz się w krótkich formach. Umiesz oszczędnie szafować słowem - a trudna to sztuka. Myślę, że zasadę minimum słów, maksimum treści wziąłeś sobie mocno do serca i świetnie, bo dzięki temu mam okazję przeczytać kolejny dobry wiersz w Twoim wykonaniu.
rootsrat, Sol_Angelica, Kheira,


dzięki za komentarze.



PS. Kheira, Marek to apropos Grechuty. Ja mam na imię Marcin.


Pozdrawiam.
Ja też mam na imię Marcin.

Smutny utwór. Coś w nim jest. To już robi się monotonne, bo pod każdym Twoim wierszem pisze "dobre, podoba mi się, masz ciekawy styl" itp itd. Naprawdę jest coś w Twoich wierszach.

Pozdrawiam.
Sundance Kid,



dzięki za komentarz.



Pozdrawiam.
I jeszcze ten, tak na deser.

Minimum słów, zakończenie dające mocno po głowie, coś przy czym warto się zatrzymać.

Polecam.
Nie wiem, który raz już czytam ten wiersz. Nadal nie do końca go rozumiem. Jednak jest w nim coś co przykuwa moją uwagę. Poczytam go jeszcze parę razy, ale jest w nim to coś. :")
Kali, Samuel,



dzięki za komentarze.



Pozdrawiam.
Witam,
Dla mnie to mocny i niełatwy tekst... Lecz, posiedziałam, zrozumiałam i bije bravoSmile
Krótki, ale mocny tekst. Skłonił mnie do myślenia, odbił się rykoszetem od mózgu i trafił prosto w serce. Długo pozostanie w mojej pamięci.Smile
Noir, piórko7,


dzięki za komentarze.



Pozdrawiam.
To jest świetny wiersz. Nie niezły, nie dobry. Świetny. Wiersz. Nie publicystyka. Poezja.

Mam wrażenie, że jest niedoceniany, ale nie zapomnijacie, że mam "nierówno pod czachą"!

Pointa wspaniała. Autor dobrze wie co robi i dlatego polecam go wszystkim, którzy robią, ale nie wiedzą jeszcze co.

Pozdrawiam.
Gra słów bez ładu i składu, taki żart słowny.
Nic poza tym.
Poezji brak, sorry.

Mike... miałeś skomentować wiersz Szacha, a nie wszystkie swoje razem wzięte...//Kali
Stron: 1 2