To życie tak goni
a ja - uciekam
raz szybko, a raz znów
w o l n o
by nie wpaść w przepaść
i się nie zgubić w lesie
lecz trzeba też się w nim schować
w gęstwinie pośród obłoków czarnych deszczowych chmur...
ocena: 1/10 (Kheria)
Na wstępie dziabnęły mnie w oczy przecinek, wielokropek i pauza (-). Są zbędne, imho. Twór jest tak krótki i spójny, że interpunkcja tylko (mi) przeszkodziła w odbiorze.
A jeżeli już upierasz się przy swoim, zabrakło mi dwóch przecinków:
To życie tak goni
a ja – uciekam
raz szybko, a raz znów
w o l n o
by nie wpaść w przepaść
i się nie zgubić w lesie,
lecz trzeba też się w nim schować
w gęstwinie pośród obłoków czarnych, deszczowych chmur...
Ogólnie nie podoba mi się tylko odrobina patosu zawarta w wierszydle.
Po za tym krótko, spójnie i treściwie.
Jestem "na tak"
Dwie sprawy chciałbym tutaj podkreślić:
1. Podobało mi się tonowanie rytmu wiersza w użyciu słowa wolno - w tym miejscu po prostu zwalniamy w naszym czytaniu, wobec tego zabieg jest udany i tego, w mym mniemaniu także powinieneś się trzymać - dobrego budowania napięcia/rytmu wiersza. Tutaj naprawdę mi się spodobało.
2. Forma wiersza jest krótka, raptem 8 wersów, brak innych podziałów. To co mnie uderzyło to, tak jak wspomniała Ero, przecinki. Zauważyłem, że w większości miejsc są, ale trudno uchronić się przed błędem, bo interpunkcja języka polskiego chyba wszystkim sprawia trudności (mnie zwłaszcza
)
Wobec tego, może spróbuj napisać wiersz biały bez interpunkcji, stosując zabiegi podobne jak do tego rozwlekłego w o l n o - myślę, że to byłoby pożyteczne ćwiczenie.
Co do samej treści. Widać patos, to per one, ale nie razi on w oczy. Zrozumiałem też tyle, że napisałeś o upływie czasu... A na wyjaśnienie dwóch ostatnich wersów się nie porywam - bo senny jestem
Zauważyłem też w tym fragmencie:
Cytat:i się nie zgubić w lesie,
zaburzenie w płynności.
Nie lepiej byłoby: i nie zagubić się w lesie?
Również jestem na tak. Treściwe, krótkie, prawdziwe. Może nie odkrywcze, ale życiowe i nie przepatosowane