Via Appia - Forum

Pełna wersja: Zbić szybę
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Wiem, że to zaraz się stanie.

Stoisz, tak wychudzony rzeczywistością,
zerwany z łańcucha marzeń.
W Twoim uśmiechu nie ma już
tych kochanych iskier szczerości.

Mówisz coś, pytasz
co u mnie?
U mnie słychać tylko Ciebie,
przecież wiesz.

Mówimy milcząc.
Boimy się ciszy.

Zerkam na szybę,
lśniącą w słońcu wyschniętymi łzami.
Wyciągam rękę,
chcąc Cię tak ludzko dotknąć,
zatrzymać tryumf rozsądku.

I stało się.
Odwróciłeś się.
Widziałam jak zatapiasz się w koleinach życia.
Widziałam to,
jak stygną ślady Twej obecności,
jak zawsze - zza szyby.
całkiem interesujący kawałek lecz wymaga szlifu, pozwól na pewną sugestię:

Zbić szybę


Wiem
to zaraz się stanie

Stoisz
wychudzony rzeczywistością
zerwany z łańcucha marzeń
w Twoim uśmiechu nie ma już
tych kochanych iskier szczerości

Mówisz coś
pytasz
co u mnie
u mnie
słychać tylko Ciebie
przecież wiesz

Mówimy milcząc
boimy się ciszy

Zerkam na szybę
lśniącą w słońcu
wyschniętymi łzami
wyciągam rękę
chcąc
Cię tak ludzko dotknąć
zatrzymać tryumf rozsądku

I stało się
odwróciłeś się
widziałam
jak zatapiasz się
w koleinach życia
widziałam
jak stygną ślady
Twej obecności
jak zawsze - zza szyby


pozdro
GH
Czyżby odwiedziny w więzieniu? ;p
Namaste, Tygerski
Nie, co do wersów to będę uparta i zostawię je długie.
Tyger, cholernie blisko.

łyżeczka

Mnie to się bardziej ze szpitalem psychiatrycznym kojarzy.