Via Appia - Forum

System tworzony schematami,
W pokazie sztucznych symboli,
Oryginalność, wszyscy tacy sami,
Być człowiekiem bardziej boli.

Poukładane wartości opowiadanym mitem,
W biczu wątpliwej akceptacji,
Dzień obudzony trupów żywych świtem,
W centrum chaosu, ogromem frustracji.

Bunkry umysłu schronieniem inności,
Separacją prostego niezrozumienia,
Zaszufladkowaniem obcych wartości,
Oddanych szatanowi to spalenia.

Tematyka oklepana, ale podejście w miarę ciekawe. Totalnie subiektywnie: za bardzo skomplikowane wersy. Nad każdym muszę spędzić trochę czasu, żeby złapać sens (może dlatego, że jestem dziś przemęczony...?) i to burzy płynność. Zresztą to samo mam z wierszami Tigre

pewnie jest w tym jakaś myśl, ale bardzo głęboko schowana. Jedziesz schematem, system itp. Nie widzę w tym poezji.


Pozdrawiam.

"Dzień obudzony trupów żywych świtem"
To ma się kojarzyć z filmem?
Bo wśród takich poważnych, bezbarwnych słów brzmi to prześmiewczo w moim odczuciu. Przez to zakończenie nabiera zupełnie innego znaczenia.

Odpowiedz mi, nie zastanawiając się ani chwili ; o czym to miało być?