Via Appia - Forum

Pełna wersja: Niewiele
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Słońce, na przekór prognozom
wyszło zza chmur.
Zalało błękit złotem
i uśmiechnęło szeroko.

Kloszard obudził się zdumiony.
Tak niewiele słońcu trzeba do szczęścia!
Podrapał się po głowie,
przywitał znajomą wiewiórkę i ptaki.

Wyszedł na ulicę,
klęknął przed ludźmi,
i zaczął prosić
o odrobinę ciepła.

Słońce,
na przekór prognozom
wyszło mu na przeciw.

03.08.2010
'zlotem' - kreseczki brak.
Wierszyk prosty, ale przewrotny :-) Nie zachwycił, nie załamał :-)
Namaste, Tygerski
Hm, zapomniałem, że to napisałem Big Grin Bardzo prosty, ale myślę, że z uśmiechem Smile
Mnie się tam bardzo podoba Smile Może i prosty, ale budzący pozytywne skojarzenia.

Pozdrawiam,
Zapętlona Smile
Wiersz spodobał mi się, jest prosty i lekki, a czasem fajnie jest poczytać taką poezję Wink
A dla mnie ten wiersz, nie jest wierszem. Przeczytałem go jak jakąś informację w lokalnej gazecie, zero emocji. Coś w rodzaju

W Słoneczny bezchmurny dzień
Pan Zenek pomalował płot
Też zostań bohaterem w swoim domu.
Co prawda nie komentuję poezji, ale ostatnia wypowiedź w tym wątku mnie zaintrygowała. Że zero emocji i że jak jakaś informacja po prostu. Hmmm... Nie zawsze musi być krew, pot i łzyWink Portfolio, weź sobie taką "Piosenkę o końcu świata" MiłoszaSmile Polem idą kobiety, pijak śpi, a gdzie indziej drą się sprzedawcy. Nie wszędzie trzeba od razu pisać, że "mą czarnotchłanną duszę spowija całun Twych łez" czy jakieś tego typu brednieTongue
Prostota i dosłowność też może być metodąWink
Tak. Tylko, że taka prostota i dosłowność do mnie nie trafia. Znaczy ta, z wiersza w tym wątku.

W wierszu Miłosza, miała na celu ukazanie zwyczajności jakim będzie/jest dzień w którym świat powinien się skończyć, a tutaj co ma na celu?? Pokazanie że słoneczko z za chmur wyszło, a kloszard spędza swój kolejny dzień. Nie przemawia to do mnie.
Portfolio, zgadzam się, że wiersze albo trafiają, albo nie - taka już ich natura. Ale twierdzenie, że ten kawałek nie jest wierszem, to lekka przesada moim zdaniem. Nie w każdym wierszu muszą być emocje - czasami prostota przekazu wystarczy. A przekaz w tym kawałku wykracza trochę poza ukazanie dnia z życia kloszarda. Wystarczy lekko przymrużyć oczy. Wink

Mała dygresja: od zostawania bohaterem w swoim domu każdy z nas powinien właśnie zacząć. Może wtedy ten świat wyglądałby nieco inaczej. A do szczęścia potrzeba czasem naprawdę niewiele.

Pozdrawiam,
-rr-
(08-09-2010, 22:16)Portfolio napisał(a): [ -> ]Tak. Tylko, że taka prostota i dosłowność do mnie nie trafia. Znaczy ta, z wiersza w tym wątku.

W wierszu Miłosza, miała na celu ukazanie zwyczajności jakim będzie/jest dzień w którym świat powinien się skończyć, a tutaj co ma na celu?? Pokazanie że słoneczko z za chmur wyszło, a kloszard spędza swój kolejny dzień. Nie przemawia to do mnie.
Ha, co jest celem to już inna rzecz. Pozwolę sobie pominąć to zagadnienie, bo nie uważam siebie za osobę kompetentną do interpretowania wierszyWink

Chodziło mi tylko o przypomnienie, że tego typu "niewierszowatość" i brak emocji również są jakimś środkiem wyrazuSmile

Skorośmy sobie to wyjaśnili, to idę spać^^