Via Appia - Forum

Pełna wersja: *** (znów to samo)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
znów to samo

uciekasz
widmowy cień
rozpływasz się
między palcami

zostaje tylko
maleńki żar

rozpal namiętność
od nowa

nie ty
Ostre. Czuć, ze prawdziwe, nie wyssane z palca... Dawno już nie publikowałaś, z jednej strony dobrze, ze wracasz wciąż w formie, a z drugiej szkoda, ze w tak smutnym tonie Sad
Czyżby to był wiersz o braku stałości, o tym że wszystko jest powtarzalne i znowu ktoś inny ma nas rozpalać? Nie wiem, ale zwięzłość jest ok.


Pozdrawiam.
Root, dziękuję za uwagę. Co do smutnego tonu - trzeba dać się wybrzmieć uczuciom Smile

Szach-Mat, chodzi o rozstanie i to, że podmiot liryczny będzie kochać kiedyś znów, z tym, że będzie to ktoś inny.
Wżyciu nic nie stoi w miejscu, panta rei (jak to mawiali) - a że wszystko jest względne, to trzeba się liczyć z tym, że i obiekty naszych westchnień mogą się zmienić. <hug> ode mnie na pocieszenie :-)
Namaste, Tygerski
Mocne, bardzo mi się podoba. Lubię kiedy jest krótko dosadnie i na temat.

Konto usunięte

Hmm...

Owszem, mocne, i owszem, dobre.

A najlepsze jest to, że przywołuje wspomnienia. W tym momencie odległe, i chyba niechciane. Cóż.
Wiersz mi się strasznie podoba, nie będę ukrywać, może dlatego, że mogę utożsamiać się z podmiotem...

Pozdrawiam, Duś