„Nie ma Cię”
Nie ma Cię już jakiś czas
Jakoś tu pusto
Tak cicho i tak spokojnie
Już zrobiłem porządek
Z tym, co zostało
W ogniu duszy paliłem
Twe portrety, ale część
Zgubiłem w kawiarni
Niby przypadkiem
Zostawiając teczkę pod krzesłem
Może ktoś znajdzie, może
Zatrzyma, może pokocha
Może ktoś lepszy ode mnie.
(27-07-2010, 13:34)easy-rider napisał(a): [ -> ]Nie ma Cię już jakiś czas
Jakoś tu pusto
Pierwsze w oczy rzuciło mi się to powtórzenie, jest zbędne, IMHO.
(27-07-2010, 13:34)easy-rider napisał(a): [ -> ]W ogniu duszy paliłem
Twe portrety, ale część
Przeszkadza mi ta niekonsekwencja w interpunkcji. Wiem, że chodzi o przerzutnię ale mnie to "gryzie" po oczach.
(27-07-2010, 13:34)easy-rider napisał(a): [ -> ]Może ktoś znajdzie, może
Zatrzyma, może pokocha
Może ktoś lepszy ode mnie.
Ten fragment za to mnie urzekł.
Ogólnie:
Gdyby dopracować ten wiersz, wyszło by z niego coś naprawdę niezłego.
Pozdrawiam, Zu.
Oto poprawiona zgodnie z zaleceniami wersja, dziękuję za cenne uwagi i pozdrawiam.
Nie ma Cię już jakiś czas
Tak tu pusto
Cicho i tak spokojnie
Już zrobiłem porządek
Z tym, co zostało
W ogniu duszy paliłem
Twoje portrety
Część Zgubiłem w kawiarni
Niby przypadkiem
Zostawiając teczkę pod krzesłem
Może ktoś znajdzie, może
Zatrzyma, może pokocha
Może ktoś lepszy ode mnie.
wersja poprawiona podoba mi się dużo bardziej jednak rozbawiła mnie jedna rzecz
(29-07-2010, 19:39)easy-rider napisał(a): [ -> ]Tak tu pusto
Tak cicho i tak spokojnie
ucieczka z jednego powtórzenia w drugie
nie za dużo tych
tak?
może z któregoś zrezygnować?
ale co tam ja sie nie znam
:p
Poprawiłem ostatecznie powtórkę. Dziękuję za porady.