Via Appia - Forum

Pełna wersja: Wiatr
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Znowu przyszli podpalić mi duszę,
By zapłonął ten znicz tak cholerny,
Lecz ja dzisiaj już wcale nie muszę
Miękkim być, bo wciąż niesamodzielnym.

Znowu przyszli,by naprawić serce,
Lecz do ognia dodali oliwy,
Jakby chcąc, by się w czasu panierce
Kotlet życia nie upiekł zjadliwy.

Znowu przyszli, by ocucić wiarę,
Lekko trącić, by serce ożyło
I nakarmić spleśniałym nektarem,
By na nowo się wszystko skończyło.

Znowu przyszli, znów myśli poplątać,
Zrzucić z gór laury, blichtr i wawrzyny,
Tak, ażeby już nie móc posprzątać
Znów osiadłej na sercu patyny.

Znowu przyszli,by zmienić nadzieję
Z bólem, troską, łzą i odrętwieniem,
Choć sądziłem, że dusza zdrowieje
Ramię w ramię idąc z zapomnieniem.

Znowu stamtąd cieni wiatr powrócił
I przerwał wiotką nić zapomnienia.
Przenicował czas i świat wywrócił,
I nowy sens tchnął w stare znaczenia.
ciekawe myśli, ciekawe doznania, ale nie przekonuje mnie ten wiersz. Za dużo poszarpania rytmu, za bardzo enigmatyczni ci "oni". To znaczy wszyscy, czy tylko niektórzy? Nie każdy jest w stanie zrozumieć, o co tak naprawdę chodzi. A to może wywrócić twoje intencje do góry nogami.


Pisz i komentuj.


Pozdrawiam.

Konto usunięte

Wychodzę z założenia, że nie trzeba rozumieć tego, co autor ma na myśli. Trzeba zinterpretować. A że interpretacja jest sprawą indywidualną...

Do mnie trafia, dla mnie, wiersz jest dobry.
Skojarzył mi się z piosenką "Dorosłe Dzieci". Bodajże zespołu "Turbo". A to dobre skojarzenie, bowiem uwielbiam utwór.

Pewne części Twojego wiersza są dla mnie bardzo zrozumiałe, takie, które mogę spokojnie odnieść do swojego życia.
Wydaje mi się, że każdy z nas mógłby znaleźć w nim coś dla siebie. Jeśli tak jest - według mnie to zaleta, więc gratuluję.

Pozdrawiam, Duś