Via Appia - Forum

Ostatni Anioł
i krzyk jego ostatni...
Ostatni skrzydeł trzepot
i ciche westchnienie...
Ból,
tak silny, że okropny...
I łzy,
tak ludzkie, że aż przeraźliwe...
I on i ta jasność,
to ostatni Anioł
Dotyka Ziemi...
_______________

Poszukuj światła Upadłego Księżyca,
gdyż w jego cieniu on się schronił.
Idź, gdziekolwiek nogi cię poniosą,
gdyż prowadzi cię sam Pan Przeznaczenia...
Ty
cokolwiek uczynisz
kimkolwiek się staniesz
Zawsze
w jego ramionach, jak w kołysce bezpieczny
w cieniu jego skrzydeł, otoczony światłością...
Więc szukaj, a znajdziesz na pewno.
Idź, a kiedyś dojdziesz do celu,
bo nie ma skutku bez przyczyny,
Bo nie ma człowieka,
bez Anioła Stróża...

ocena: 1/10 (Kheira)
3/10 Nebraska

Dobra to od początku
1. Dobry wiersz, na znany temat. Pod względem treści mnie się podoba, porównania są super. Tylko po co te przecinki, kropki, wielokropki? Chyba jedyna rzecz do której można się przyczepić.
2. W tym wierszu te znaczki tak nie przeszkadzają, choć też są niepotrzebne.

Rozumiem, dziękuję za cenną uwagę! Poezją już dawno się nie zajmuję, ale te dwa wiersze od zawsze lubiłam najbardziej

Moim zdaniem Twoja dzialka to stanowczo proza i przy niej powinnas pozostac, bo wychodzi Ci o niebo lepiej
Jesli moge byc szczera, te wiersze sa nieco zbyt ppatetyczne i naladowane "przeslodzonym mrokiem", jesli wiesz, co mam na mysli.

Jest całkiem dobrze. A co do tych kropek to każdy ma swój styl. Według mnie jest ok. Trochę zgadzam się z Triss z tym "przesłodzonym mrokiem", ale nie poddawaj się. Trening czyni mistrza. Czekam na dalsze utwory

Triss przyznaję Ci rację, że proza mi lepiej wychodzi dlatego też już od kilku lat nie piszę wierszy. Skupiłam się całkowicie na opowiadaniach i to nad nimi pracuję Chciałam się podzielić tylko tymi dwoma, żeby po kilku latach leżenia w szufladzie znów ujrzały światło dnia Dzięki za opinię... więc... to ja sobie wracam do pisania prozy

To ostatni anioł dotyka ziemi... Poczytajmy.



Pozdrawiam.

Oba wiersze bardzo dobre. Pierwszy jest dramatycznie smutny, a drugi pocieszający - ciekawe połączenie.

Bardzo fajne przedstawienie Anioła Stróża i jego opiekuńczości. Tekst bardzo zainteresował i zachęcił do jego szukania(anioła), czy też oglądania się za nim? Pozytywnie, dobrze napisane.

Pirka