Via Appia - Forum

Pełna wersja: latarnia
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
słyszałam dzisiaj mewę
mówisz że krzyczała choć ja słyszałam śpiew
ogłuszający trzepot skrzydeł nad oceanem
 
siedziała na fali
a ja byłam tą falą
 
niosącą mewy stęsknione za lądem
szumiącą o samotności i dalekim świetle latarni
 
zobaczyłam cię na plaży
zmoczyłam twoje zakopane w piasku stopy
 
świeciło słońce więc szybko wyschłam
a moja tęsknota nadal krzyczy
żałośnie spieniona
 
rozbija się o rafę
Piękny, klimatyczny liryk.  Trochę mnie rażą: niosącą - szumiącą i zobaczyłam - zmoczyłam.  Ale w dobrym wierszu nie jest to istotne. PozdrawiamSmile
Nic dodać, nic ująć, jak tylko przyznać piąteczkę i się zachwycać. Mam swój pomysł na rafę, właściwie możliwości interpretacji jest sporo, a alternatywnych zakończeń jeszcze więcej, ale czy nakreślisz, jakie było wyobrażenie autora?
Tęsknota wyniszcza. Niestety. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam!