Via Appia - Forum

Pełna wersja: Trzy limeryki o poetach cierpiących
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Afekt ma pewien poeta z Brodni,
siedzi to w nim już wiele tygodni.
Kiedy coś tam płodzi,
wena wnet przechodzi.
Zdobył raz puchar… ale przechodni.
 
 
Chory poeta ze wsi Iganie,
stracił ochotę raz na pisanie.
Rzekł jemu ktoś : Kolego,
pora na coś nowego.
Zabrał się zatem… za malowanie.
 
 
Smutny poeta spod miasta Świecia,
dumał o życiu na starych śmieciach.
Na twarzy miał maskę p-gaz.
A kiedy nadleciał Pegaz,
zabrał mu skrzydła, po czym odleciał.
Zgłaszam, że są zbędne spacje w wersach 1, 2, 8, 10, 12. Smile
wiem,po prostu przy wklejaniu nie wyrównałem tekstu
pozdrawiam świątecznie