06-07-2010, 21:27
Matkę pokochasz jedynie na starość
gdy z prześcieradeł zniknie krwawa posoka
a z jej krtani poszarpane fałdy skóry
{którymi będziesz mógł wyłożyć podeszwy stóp}
Siebie pokochasz dopiero, gdy wszystko zniknie
gdy droga, którą szedłeś, zamieni się w trawę
Piach zasypie skrzydła aniołom dzieciństwa
Bóg uklęknie przed obliczem diabła
będziesz zbawiony
Wolny od Miłości
gdy z prześcieradeł zniknie krwawa posoka
a z jej krtani poszarpane fałdy skóry
{którymi będziesz mógł wyłożyć podeszwy stóp}
Siebie pokochasz dopiero, gdy wszystko zniknie
gdy droga, którą szedłeś, zamieni się w trawę
Piach zasypie skrzydła aniołom dzieciństwa
Bóg uklęknie przed obliczem diabła
będziesz zbawiony
Wolny od Miłości