25-06-2019, 20:04
Umrzeć
W smaku poduszki
Z jaśminu
W ostatnim spaźmie
Zaciskając chude palce
Na ramionach
Tworząc rany
Których już nikt nie zobaczy
Złapać oddech ostatni
By zaskomleć z bólu
I szpilka po szpilce wyciągać zadry
By Niepamięć zabiła moje ja
Nigdy nie było mnie we mnie
Byłeś tylko Ty
I pustka
Tak martwa
Jak ta poduszka
Z jaśminu
W smaku poduszki
Z jaśminu
W ostatnim spaźmie
Zaciskając chude palce
Na ramionach
Tworząc rany
Których już nikt nie zobaczy
Złapać oddech ostatni
By zaskomleć z bólu
I szpilka po szpilce wyciągać zadry
By Niepamięć zabiła moje ja
Nigdy nie było mnie we mnie
Byłeś tylko Ty
I pustka
Tak martwa
Jak ta poduszka
Z jaśminu