01-12-2010, 21:55
Witaj,
Pięknie napisane. Nie doszukałam się żadnych błędów. Tekst smutny, melancholijny i taki w sam raz na długie, zimowe wieczory. Czytało się płynnie i szybko. Chociaż dość wcześnie domyśliłam się, że jego towarzyszka jest duchem, niepotrzebny był tu wielki element zaskoczenia, żeby tekst robił naprawdę dobre wrażenie. Masz talent!
Jedyne co mi zgrzytnęło to ten moment:
Zdaniem pana Piżmo, pan Swarzędzki - powtórzenie: pana/pan
Może warto byłoby dodać jedno z imion? Od razu wyglądałoby inaczej
Dużo weny życzę, pozdrawiam,
Lilith
Pięknie napisane. Nie doszukałam się żadnych błędów. Tekst smutny, melancholijny i taki w sam raz na długie, zimowe wieczory. Czytało się płynnie i szybko. Chociaż dość wcześnie domyśliłam się, że jego towarzyszka jest duchem, niepotrzebny był tu wielki element zaskoczenia, żeby tekst robił naprawdę dobre wrażenie. Masz talent!
Jedyne co mi zgrzytnęło to ten moment:
Zdaniem pana Piżmo, pan Swarzędzki - powtórzenie: pana/pan
Może warto byłoby dodać jedno z imion? Od razu wyglądałoby inaczej
Dużo weny życzę, pozdrawiam,
Lilith