Via Appia - Forum

Pełna wersja: Primum verbum lubrico (drabble)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
- Jebudu!!! - wstrząsnęło płaskowyżem. I całą doliną krzemową poniżej.
Przytkało nam uszy. 
- Mają broń soniczną – wygestykulował głuchy, niemy specjalista od nagłośnienia.
- Cholera, to nie wygląda na zwykłą grę. Majtki mi spadły od huku.
- Kto pisał scenariusz? Scenarzysta do mnie! Inteligentne dinozaury? Absurd!!!
- Ale to gra, szefie. Niech pan spyta kolesia bez majtek, jakich czipów użył. Ewcia zdjęła stringi, zanim okradł to Jej laboratorium.

Nadchodziły.

- Kurwa! Project over dimensions and the First Word.
Paenitet enim habens sexus cum serpens Evam atque Adam. Deus tuus.
No cóż. Czasem efekt przerasta wyobraźnię twórców. Jedna z hipotez katastroficznych.
PS. Jak bym nie liczył, ciągle brakuje trochę wyrazów do setki w drabble. Jest więc możliwość rozbudowania Wink
Mój licznik mówi mi, że sto.
Ale może się przegrzał i żartuje pomimo braku inteligencji.
Tak jak ja, choć mi jej nie brakuje.

Tworzenie światów, świata.
Zmierzamy do tego.
Nie ma czegoś takiego jak wirtualne i realne.
Nasza rzeczywistość i materialność to wiara w realność zewnętrzności odbieranej zmysłami, czyli portami zewnętrznymi.
Ja nie mam nogi od pewnego czasu. Wciąż mnie jednak pobolewa, swędzi.
Nie jestem solipsystą, który twierdzi, że świat jest tylko w nas. Wręcz przeciwnie, uważam, że świat tworzy nas, żeby przejrzeć, spojrzeć wypowiedzieć.
Cóż, możemy polegać wyłącznie na zmysłach. Mózg tylko to przetwarza. Jeżeli tworzy, to wtedy bujamy w wyobrażeniach.
PS. Policzyłem ręcznie, wyszły mi 82 słowa. Licznik słów w Wordzie liczy jako wyraz również myślniki, gwiazdki i czasem nawet wykrzykniki.