Via Appia - Forum

Pełna wersja: "Słowa"
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Liczę na Waszą opinie na temat poniższego wiersza, drodzy forumowicze. Rolleyes

„Słowa”

Choć zawsze jest inaczej
Niż mówią nieme słowa
Zapisane na podpalonym skrawku kartki
Czasami są i te prawdziwe
Te dobre

Z wnętrza serca wylatują
Rozdając to, co mają
Otaczają każdego, który jest podobny
Zarażając tym, co mają

Rozglądając się wokół
Nie traćmy tego, co zyskaliśmy
By stać się człowiekiem
Człowieka trzeba najpierw dostrzec
Dobry wiersz, z pozytywnym przesłaniem, ale niepozbawiony usterek.

"Choć zawsze jest inaczej
Niż mówią nieme słowa
Zapisane na podpalonym skrawku kartki
Czasami są i te prawdziwe
Te dobre" - ta zwrotka jest nielogiczna. "Zawsze jest inaczej", a jednak "czasami i są te prawdziwe". Zaprzeczyłeś sam sobie Smile


"Z wnętrza serca wylatują" - inwersja nie wyszła temu zdaniu na dobre. Poza tym wnętrza-serca - taki przypadkowy rym też burzy płynność czytania.

"Rozdając to, co mają" - "rozdają" brzmiałoby o wiele lepiej, jako że w poprzednim zdaniu jest "wylatują" - staraj się zachować ciągłość w formie.

"Zarażając tym, co mają" - j.w. "zarażają". Powtórzona fraza "tym, co mają" też nie jest zbyt fortunnym zabiegiem.

Trochę zraziła mnie też wyrywkowa interpunkcja - tu też ciągłość formy. Albo wiersz bez znaków przestankowych albo "zy". Generalnie ten kawałek moze być całkiem dobry, ale jest niedopracowany.

Pozdrawiam
-rr-
Serdecznie dziękuję za pierwszą nadesłaną opinię.
Z racji, iż jestem początkującym, mam nadzieję, "pisarzem" potrzebuję odpowiedniej korekty by w przyszłości pisać lepiej. Tongue

Z wnętrza serca wylatują - tutaj celowo umieściłem inwersję. Chodziło mi o to, żeby ten wiersz wyrózniał się pod względem składniowym.
Myślę też, by słowo "Zawsze" w zdaniu "Zawsze jest inaczej" zamienić na słowo "Czasami". Uważam, że w ten sposób było by lepiej. Chociaż słowo "czasami" jest już parę linijek niżej. Będę się musiał zastanowić.

Na koniec powiem, że trochę nie zrozumiałem ostatniego zdania poprzednika: "Trochę zraziła mnie też wyrywkowa interpunkcja - tu też ciągłość formy. Albo wiersz bez znaków przestankowych albo "zy"."
Jeżeli mógłbyś rozwinąć tą myśl byłbym niezmiernie wdzięczny. Big Grin


Jeszcze raz dziękuję za tą pierwszą i ważną opinię.
Nie żebym był jakimś stróżem ironii (aczkolwiek to jest moja bron główna), ale generalnie strasznie mnie uderza taka pokora. Może to kwestia Twojego wieku czy coś, ale brzmi to bardzo nienaturalnie. Ja rozumiem, że się chce poprawiać błędy, i to zaznaczyłeś w 'dzieńdobry', ale taka... wazelina jest zdecydowanie niepotrzebna. Uwierz mi, że jeśli ktoś zauważy w tym coś wartego docenienia lub poprawki to się za to zabierze. Jak dla mnie, po tym podziękowaniu dla Root'a (dyplomatycznie dobranym widełkami od bierek) spadłbym do innego działu. Ci, co się powtarzają, na siłę próbując, najczęściej klękają. I ja tu nie mówię o kościelnych metaforach. Zycie ma to do siebie, że starania dopuszcza tylko, kiedy są zrównoważone ;-) bo najwięcej się znajduje, kiedy się nie szuka, a jak się za bardzo stara coś znaleźć to się ch... <regulamin> znajduje.
Namaste, Tygerski
Zabrałem się do poprawki wiersza. Efekty przedstawiam poniżej:

Niekiedy jest inaczej,
niż mówią nieme słowa,
zapisane na podpalonym skrawku kartki.
Czasami są i te prawdziwe,
te dobre.

Wylatują z duszy serca.
Rozdają to, czym miłują.
Otaczają każdego, który jest podobny.
Ranią boleśnie, przynoszą ukojenie.

Rozglądając się wokół,
nie traćmy tego, co zyskaliśmy.
By stać się człowiekiem,
człowieka trzeba najpierw dostrzec.