Via Appia - Forum

Pełna wersja: "nie będziesz miał innych poetek przede mną"
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
coraz mniej do przecierania oczu
za dużo dymu w przedziale dla palących
ktoś wcisnął klawisz pauzy

wtajemniczeni wychwycili moment
w którym należało odwrócić wzrok
tam gdzie wszystko według prawideł
żebra foteli wylegują się na skórze
w głowie zaledwie zalążek myśli o podróży

wycinam się z obrazka
ustawiam na peronie
pęd rozrywa wagony
Podoba mi się w wierszu to, że pobudza wyobraźnię. Ciekawe obrazowanie, świetnie dobrane metafory, więc poeci mogą poszybować na miarę swoich możliwości. Mnie to wystarcza. Pozdrawiam świątecznie.
(22-12-2018, 23:17) pid=\157672' napisał(a):ktoś wcisnął klawisz pauzy
z niewidzialnego pulpitu

Te dwa wersy jakoś tak mi nie pasują do całości. Reszta fajna i ciekawa.
Dzięki. Te dwa wersy są akurat dość istotne. Przynajmniej dla mnie Wink

Dziękuję, Julio.
Wracam do wierszy, które mnie intrygują, a tu niespodzianka. I powiem, że cięcia są korzystne, chociaż tytuł w dalszym ciągu jak dla mnie - enigmatyczny.
Julio - zawiłość, to moja specjalność. Jeśli zinterpretuje się wiersz zgodnie z zamysłem autora, to tytuł zdaje się być jak najbardziej na miejscu. Spotkałam się już z takim odczytem i trochę mnie to uspokoiło. Bo, musisz wiedzieć, że nie Ty jedna masz zastrzeżenia Smile
Dobry wiersz o podróży w głąb.
Siebie, która nie wierzy w siebie, swojej poezji, która zaprzecza niewierze.
Podróży poza podróż, a tylko podróż się liczy w dążeniu.
Podobno jest jeszcze i cel.
Ale celem w naszej podróży jest ostateczna granica.
Zamiast myśleć o nagrobku, pomyślmy o trawie, której jeszcze nie ma, a która go porośnie.

Z przyjemnością przeczytałem.
Pęd krajobrazu za oknem, który jest tylko życzeniem.

za dużo dymu w przedziale dla palących

napisałbym

za dużo dymu w przedziale dla niepalących
to wprowadzenie nieszkodliwej ironii, jednak dobrze opisującej świat.

Puenta jest zacna.
To wyklejenie jednej rzeczywistości w drugą, kiedy wciąż przed podróżą, która zarazem trwa.

"nie będziesz miał innych poetek przede mną"

Ta parafraza w tytule wiele mi mówi.
Masz w sobie poetkę.
I mnóstwo obaw, że nie potrafisz sprostać.
Wykrzyczałaś w tytule swoje prawa do poezji.
A ja ich nie neguję.

Jerzy
Bo nie potrafię. Taka prawda, Jerzy. Ale czy muszę?

Dziękuję.
Każdym wierszem anektujesz sobie prawa do poezji.
Nie musisz się przejmować, kiedy spieprzysz.
To jak chodzenie po nietrwałym gruncie.
Cienkim lodzie, bądź bagnach.
Czasem się zapadamy.
Nigdy nie toniemy.
To my tworzymy podłoże i grunt.
Dla mnie bardzo dobry wiersz z rewelacyjną puentującą ostatnią zwrotką. Tytuł jak dla mnie jest odwołaniem do egoizmu, ba nawet egocentryzmu każdego twórcy.