Via Appia - Forum

Pełna wersja: Masarnia numer sześć
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Masarnia numer sześć


w tym nazwanym świecie
gdzie muchy nakrywają do stołu
a noce krótkie jak pety
gdzie śledź ostatni poczęty

w zielonym atramencie moczone
słowa ci wsadzam pod żebro
nić wyciągam bolesną
ścieżkę z włosów tkam srebrną

odlecisz nim sosny przeminą
na skrzydłach co łomocą w głowie
nim okna podbiegną żalem
odcisk słowa zostawiam w tobie

już noc łysieje od góry
kolejny dzień darmo nam daje
pofałdowaną łupiną orzecha
na drogę ci błogosławię
Dobry wiersz - bardzo liryczny.

Nie jarzę tytułu.
Żeźnia nr 5 - Kurta Vonneguta
Bardzo dobry wiersz, ze świetnymi frazami. A czemu nie numer pięć? W końcu masarnia...