24-11-2018, 15:53
24-11-2018, 23:17
Ta miniaturka pobudza wyobraźnię - powracam, by dopowiadać więcej i więcej
25-11-2018, 14:33
Upływajacy czas, nieubłagane siostry - Parki - przędą nici naszego istnienia, by w pewnym momencie przeciąć ja definitywnie śmiertelnymi nozycami. Bezlitosna Antropos nawet okiem nie mrugnie, nie ma serca ani dla starych, chorych, ani młodych, pełnych sił. Wszystkich traktuje jednako. Czy to kominiarz, czy fryzjer, król albo pijaczyna.
Trzeba brać z życia ile się da, póki ta nić wciąż jeszcze kręci się na kołowrotku i przesuwa między palcami...
Trzeba brać z życia ile się da, póki ta nić wciąż jeszcze kręci się na kołowrotku i przesuwa między palcami...
25-11-2018, 14:48
Najlepszy komentarz zawierał dwa słowa;
Aż tak.
Trudno uha ha.
Dzięki dziewczyny.
Aż tak.
Trudno uha ha.
Dzięki dziewczyny.
25-11-2018, 15:16
Dygam uniżenie
25-11-2018, 15:25
Kurcze, zastanawiam się, co ze mną nie tak bo odbieram Twój wiersz jak erotyk..ale czytając komentarz Mirandy, zwątpiłam w swój odczyt, no chyba, że Twój wiersz jest wielowarstwowy
25-11-2018, 15:46
Ależ oczywiście że erotyk. Ale o lekkim zabarwieniu turpistycznym
Miranda słabo zna się na poezji, więc może pobłądzić w interpretacjach. Zresztą po co wykładać kawę na ławę?
Poezja jest jak test Rorschacha - każdy zobaczy w niej odbicie swoich pragnień, podswiadomych lęków...
Miranda słabo zna się na poezji, więc może pobłądzić w interpretacjach. Zresztą po co wykładać kawę na ławę?
Poezja jest jak test Rorschacha - każdy zobaczy w niej odbicie swoich pragnień, podswiadomych lęków...
26-11-2018, 01:58
Erotyczna miniatura czy erotyk miniaturowy - oto jest pytanie...