Nie wiem, czy można tę miniaturę przypisać do kategorii haiku. I nie wiem też, czy szufladkowanie ma sens, skoro mi się podoba. Przez nagie drzewa prześwitują ludzie. Jest moc.
Czasami nie wiem, czy lepiej kiedy ich widać, czy kiedy nie. Możliwość ukrycia przed światem siebie, albo świata przed sobą samym - coś pięknego.