Via Appia - Forum

Pełna wersja: cabrio w Corku
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
podczas procesu o gwałt na siedemnastolatce
loża przysięgłych ustaliła że wykrój bielizny
wzorowany na emblemacie mercedesa
był i pozostanie żródłem emisji
niepohamowanego impulsu
Pomijając absurdalne uzasadnienie sądu, stringi wymyślił mężczyzna.
(_._) bęc
(13-11-2018, 11:02)Miranda Calle napisał(a): [ -> ]Pomijając absurdalne uzasadnienie sądu, stringi wymyślił mężczyzna.

stringi to zredukowany do bezsensu pas cnoty Wink
(13-11-2018, 11:05)pointofview napisał(a): [ -> ]
(13-11-2018, 11:02)Miranda Calle napisał(a): [ -> ]Pomijając absurdalne uzasadnienie sądu, stringi wymyślił mężczyzna.

stringi to zredukowany do bezsensu pas cnoty Wink

Proponuję do "myśli tygodnia" Smile
Męskie też są... Nie bacząc na płeć to jeden obok przykładowej trzepaczki wynalazek Szatana - wiem co mówię.
Grain,
jak ja lubię patrzeć, jak Twoje wiersze ewoluują. Zawsze zastanawiam się, w którą pójdą stronę, czy jeszcze bardziej zagęścisz przekaz, czy może nacisk przeniesiesz na inne słowo/a, a co za tym idzie otworzysz pole do nowych interpretacji.
Weźmy ten wiersz; zniknęły stringi, a  punt ciężkości przeniosłeś na znaną markę niemieckich samochodów (ciekawe dlaczego akurat  mercedes... bo nazwany żeńskim imieniem? Co akurat tu ma swoje głębokie znaczenie;  Mercedes, z hisz. łaska, łaskawość).  
Jednak, w każdym wierszu pozostaje „ niezmienna stała” -  ważny, istotny, poruszający temat przetworzony w poetycki sposób, tylko Tobie właściwy, nie do podrobienia.

Interesujący z Ciebie poeta, chociaż nie zawsze  potrafię nadążyć  i zrozumieć sposób podania kolejnego, dobrego wiersza.  Ten rozumiem bardzo dobrze.

Pozdrawiam
Luśka, zwana nebbią, albo odwrotnie.
Lu mercedesy to jedno z potocznych określeń onego przyodziewku.

Na początku lat osiemdziesiątych kupiłem w Budapeszcie: jedne żółte a drugie niebieskie.

Być może byłbym uznanym prekursorem mody na nie, wśród załogi Elektrowni Turów, gdyby ich Mama nie spaliła.

Przynajmniej jedne /nie ważny kolor/ brały udział w uwiezieniu zakładowym autobusem z gitarą, pewnej nietlenionej.

Jednakowoż żal pustego przebiegu drugiej sztuki.

Pozdrawiam.
(14-11-2018, 10:57)Grain napisał(a): [ -> ]Lu mercedesy to jedno z potocznych określeń onego przyodziewku.

Nie wiedziałam! 
Jak to człowiek uczy się przez całe życie  Rolleyes