Via Appia - Forum

Pełna wersja: i stały się ciałem
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
słowa spadają na łeb na szyję 
sam nie wiem ile razy 
nie wstanę i nie ma zmiłuj 

znów wierszopłoszysz ptaki
dotykiem jędrnych liter 
burzysz ich siedliska 

tak jawnogrzeszysz 
słowem
Druga i trzecia bardzo na tak, ale w ich kontekście pierwsza do przeróbki, odstaje dość wyrwźnie od nich.
Pierwsza strofa "odstaje", biorąc pod uwagę że pozostałe zbudowane są na oszczędnych frazach. Podoba mi się: "wierszopłoszysz ptaki", "jawnogrzeszysz słowem". W pierwszej strofie brak takiego skrótu myślowego.
W wierszu jest dwóch lirycznych bohaterów- kobieta i mężczyzna- starcie dwóch odmiennych stanów odczuwania i postrzegania świata. To takie ujęcie poetyki z męskiej i żeńskiej perspektywy. Budowanie własnej wykładni postrzegania świata przez kobietę i mężczyznę i znalezienie  w końcu  wspólnej płaszczyzny dla obu światów...Widocznie wiersz jest zbyt hermetyczny, skoro muszę tłumaczyć  Wink