Via Appia - Forum

Pełna wersja: bazyliszkowy kład antysmogowy z palenia gumy
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
choreografia

jedno metrykalne oko na Casablancę
drugie szpacze na rabat albo politowanie

próbujesz szpagatu miss
upławów
synchroniczn
ych po repasażach
w rozbyłym finale
rzu
tu dyskiem do sieci zapewne

można bardziej przypakować
nad klawiaturą ale bez rechotu
żadna
niecałuśna żaba
jeszcze się nie rozdwoiła


szczulica

po ostatniej rójce klawiatury
widzę widzę wysublimowane ego
pajęczarza cudzej rzeczywistości
gdzie między ustami z brzegiem
pucharu nie pojawiają się włosy łonowe

a tutaj Last Minute w bermudach
metafora non grata


dawno temu

desant włosów łonowych spowodował
wystąpienie rzeki poza brzegi bielizny
a może odwrotnie pozbawiając sprzężenia
lądowaniu człowieka na księżycu
tylko w sposób czysto formalny
gwarantujący pierwszeństwo
Armstrongowi bez pary

na czarno-białych fotografiach
wciąż wiążąca cyrkulacja
ciepłych twarzy na lata
z dwudziestym stopniem zasilania
i pokutą na gwarancji kilku zdrowasiek


dojazdówka

zodiakalne pędzidło jest inne niż jadące do tylu wolne koło
po nadużycie metafizyczne z kolejną kobietą jak lotna meta

lepiej zaopatrzona niż obdarzona ale to tylko próba
jesiennego przejścia w nowy bieżnik na ławie do przelewania
z pustego w próżne rozlewania obleśności z piasku w nerkach
skąd odrasta niedowidzący podkulonego ogona
jedynego ździebełka racji bytu do podziału z nimfetkami trzeciego wieku
Ciekawy, z pieprzem tryptyk, bo dojazdówka wydaję mi się całkiem odrębnym wierszem.