Via Appia - Forum - pragmatyzm

Stron: 1 2

zabijcie wszystkich
Bóg rozpozna swoich
(Arenaud)

a jak nie rozpozna?

jest stary

niedowidzi

zabijmy wszystkich

nie chcę rozpoznać nikogo

z ukochanych

Niezłe. Przewrotne i gorzkie w sposób, który lubię.
Świetnie dobrane tło historyczne (jeno masz literówkę w nazwisku), zestawione z przekorną z osobistą puentą.
I aż nie mogę uwierzyć, że niepotrzebnych słów nie ma Big Grin

Mirek, to nie Toyka. U Niego nie ma zapychaczy. Zazdroszczę wiedzy. Bez niej trudno pisać. O czymkolwiek.

Walczę ze słowotokiem, Tjeri.
Tu chyba już nie ma potrzeby.
Grose fachwocen od wierszy rytmicznych, melodycznych i spójnych poetycko.
10 gwiazdek Angel

Ewa, Mirek akurat prawie zawsze gada o parę słów za dużo. Takżem niezmiernie zdziwiona Big Grin

Mirosławie - lubię te pokłady bitumicznej złośliwości, jeśli uda Ci się je zamknąć w mowie wiązanej. Wink

Wskoczył koment Toyki?
Ewa, każdy ma swój styl.
Twój jest opisowy.
Czasami tylko przeładowujesz temat.
Kładą Cię, lęgnące się w głowie, doskonałe metafory.
Za doskonałe metafory tak cenię Twoje wiersze.
A za ich przegadanie, męczę.
Ale to mój gust, a ja nie jestem jedyny. Confused

(06-09-2018, 21:53)Tjereszkowa napisał(a): [ -> ]Ewa, Mirek akurat prawie zawsze gada o parę słów za dużo. Takżem niezmiernie zdziwiona
Mirosławie - lubię te pokłady bitumicznej złośliwości, jeśli uda Ci się je zamknąć w mowie wiązanej.

Poła jesteś Sowo i już. Tongue

No ja myślę...

Jeśli umilkły już głosy zachwytu, może wkroczyć Krytyk. Kochani, chciałam najpierw zapoznać się z opinią, bo nie byłam do końca pewna. Niestety, zawiedliście mnie, co z przykrością stwierdzam.
Moim marzeniem było, żeby VA pozostało wolne od kadzenia i TWA. Chciałam, żeby był to portal profesjonalny.
Niemniej, nie karcę nikogo tutaj, bo w końcu jesteśmy tu (w większości) dla zabawy.

Caedite eos! Novit enim Dominus qui sunt eius! - według źródeł, ten okrzyk nie miał miejsca. A jednak przeszedł do historii - czemu? Historia tworzy mity.
Zgrabnie to Mirku opisałeś, aczkolwiek prywata zniweczyła Twój cel - według mnie.

Czyste jaja.
Perfect opinia.
Ile mi gwiazdek przyznasz?

Dear Krytyku! Nie wiem, co tu uważasz za prywatę - jeśli wpisy nie na temat, to ok (choć luźne rozmowy pod wierszem nie są niczym dziwnym ani rzadkim). Natomiast jeśli o komentarze na temat wiersza... Cóż, powiem krótko - w swojej już dość długiej bytności na portalach, nie splamiłam się nieszczerym komentarzem. Także w celu uniknięcia niedomówień, sprecyzuj swoją opinię.

(06-09-2018, 23:13)Tjereszkowa napisał(a): [ -> ]Dear Krytyku! Nie wiem, co tu uważasz za prywatę - jeśli wpisy nie na temat, to ok (choć luźne rozmowy pod wierszem nie są niczym dziwnym ani rzadkim). Natomiast jeśli o komentarze na temat wiersza... Cóż, powiem krótko - w swojej już dość długiej bytności na portalach, nie splamiłam się nieszczerym komentarzem. Także w celu uniknięcia niedomówień, sprecyzuj swoją opinię.

Oszalałaś?
Każdy Cię z tego znał.
Zero koniunkturalizmu.
A teraz się dowiesz Sad

Kochani, VA to portal literacki. Może inne portale tego typu są pod dyktandem grupy trzymającej władzę, ale nie VA.
Doceniam luz w dyskusjach pod utworem i weń nie ingeruję. Jednak w ostatnich czasach - niestety - zdarza się, że opinie pod utworami nie są nakierowane bezpośrednio na utwór. Ubolewam nad tym, bo chciałabym, żeby ten portal, oprócz spełniania funkcji społecznej, dostarczał użytkownikom rzetelnej wiedzy o ich ich pracy na niwie literatury.
Jak już wcześniej wspomniałam - utwór Mirka ma niezaprzeczalne walory artystyczne - jest tu odniesienie do historii i do własnych doświadczeń życiowych.
Niemniej, nie uważam że jest wolny od wad (wiersz, nie autor - ocenianie pod tym kątem byłoby wielce nieprofesjonalne, czyż nie?) - dlatego użytkownik mirek13 nie otrzyma ode mnie oceny, przynajmniej na razie.

Chyba się Krytyk nieco pogubił... Nikt nie przekonuje Cię do docenienia walorów tekstu. To każdy robi/ nie robi sam. Jeśli luźne dyskusje nie są mile widziane, to mówi się o nich, a nie o wierszu:

(06-09-2018, 22:56)Miranda Calle napisał(a): [ -> ]Zgrabnie to Mirku opisałeś, aczkolwiek prywata zniweczyła Twój cel - według mnie.

A prywata ma dość konkretne znaczenie.

Aa, nie będę robić cyrków i cytować, ale zdaje się, że mimo "etatu" sama nie trzymasz się tylko i wyłącznie "rzetelnej wiedzy na temat utworu". Choćby tu: http://www.via-appia.pl/forum/showthread.php?tid=16595 Wink

i jeszcze w paru miejscach, ale nie będę drobiazgowa. TWA zarzucać Ci nie będę, bo każdy ocenia własnym gustem - więc fakt, że wiersz, który ja uważam za słaby, od Ciebie dostaje pięć gwiazdek, nie oznacza jeszcze TWA. Prosiłabym i Ciebie o powściągliwość w ocenach.

(06-09-2018, 23:34)Tjereszkowa napisał(a): [ -> ]Chyba się Krytyk nieco pogubił... Nikt nie przekonuje Cię do docenienia walorów tekstu. To każdy robi/ nie robi sam. Jeśli luźne dyskusje nie są mile widziane, to mówi się o nich, a nie o wierszu:

(06-09-2018, 22:56)Miranda Calle napisał(a): [ -> ]Zgrabnie to Mirku opisałeś, aczkolwiek prywata zniweczyła Twój cel - według mnie.
A prywata ma dość konkretne znaczenie.

Aa, nie będę robić cyrków i cytować, ale zdaje się, że mimo "etatu" sama nie trzymasz się tylko i wyłącznie "rzetelnej wiedzy na temat utworu". Choćby tu: http://www.via-appia.pl/forum/showthread.php?tid=16595 i jeszcze w paru miejscach, ale nie będę drobiazgowa. TWA zarzucać Ci nie będę, bo każdy ocenia własnym gustem - więc fakt, że wiersz, który ja uważam za słaby, od Ciebie dostaje pięć gwiazdek, nie oznacza jeszcze TWA. Prosiłabym i Ciebie o powściągliwość w ocenach.

Hm... Na pewno głos ludu ma swoje znaczenie. Ja, jako prokurator tego miejsca, obiecuję - po rozważeniu wszystkich za i przeciw - rozpatrzę wniosek o ocenę tego tekstu.
Jako Krytyk jestem bezstronna, więc opinie nie mają na mnie decydującego wpływu.
Ale i owszem, opinie nie są mi wisi-muchy.

Edit: wycinek z regulaminu oceniania dla dociekliwych - http://www.via-appia.pl/forum/announcements.php?aid=11 ("Krytycy są autonomiczni w swoich ocenach - oceniają według własnego poczucia estetyki, gustu, artyzmu etc. Stąd oceny różnych osób, mogą się różnić.
Średnia więc jest wypadkową różnych oglądów, ale zawsze dokonywanych w zgodzie z własnym "ja" bez zawyżania czy zaniżania własnej oceny.").

Stron: 1 2