Via Appia - Forum

Pełna wersja: Czy starość musi być cicha i pobożna?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Moje życie obdarzyło mnie wrażliwą duszą
i nadzieją która ładnie mnie prowadzi przez
radość i męki

wychował mnie miły głos szemrzącej Brdy
miłości uczyłam się od kwiatów i drzew

gdy do ciemności był jeden nieopatrzny krok
znarowiony wiatr z półki strącił nieoczekiwany los
`Kwiaty polskie` Tuwima

wiatr słońca bicz i wędzidło
posłusznie poszłam nową młodością
ratując się z martwej łupiny

całowałam mowę by współbrzmiała z duszą
przenikała do wierszy
i w nich szukała porozumienia z człowiekiem

z początku ponad zgiełkiem współczesności
i wbrew powszechnej pogardzie dla etyki

aż dotknęłam polityki
na przeciw stanęla czereda obrażonych
ale byłam już wilkiem

zmieniają mnie w zająca nieustannie ciągnąc za uszy
aż stracę resztki animuszu

ty zaś młody człowieku
stań się mężniejszy ale w dobrych sprawach
Niezwykła wersyfikacja. Nienachalna. Naturalna. I mimo że oddalona od mojej orbity, poezja ta w jakiś sposób mnie dotyka.
Czytam jako eksperyment, a takowe cenię.
Lysso,
moje jedyne marzenie związane z tym forum to posiadanie Twojego tomika wierszy. Oczywiście w wersji papierowej.
Nie potrafię przyczepić się do niczego. Nie potrafię nawet znaleźć perełki, bo niemal każdy wers zasługuje na to miano.
Gdybym miała wypisać ulubionych poetów, z pewnością znalazłabyś się na liście.

Pozdrawiam i zostawiam po sobie gwiazdki!
Heart
Świetny wiersz, wspaniale wyważony - piękne frazy i spora doza gorzkiej ironii - idealnie razem harmonizują. Do zapamiętania.