12-06-2010, 11:47
stolik
dwa krzesła
wino w kieliszku krwi spływa kroplą
Wychodzę
bo czas bo miejsce bo muszę
zimno otacza mnie ostrzem
Zostań
bo chcę bo pragnę bo muszę
marzenia w ciemności znikają otchłani
klatka
głusza choć dzwonek
policzkiem łza kropli spływa
Otwórz
bo chcę bo pragnę bo muszę
Śpię
bo czas bo miejsce bo muszę
marzenia w ciemności znikają otchłani
dwa krzesła
wino w kieliszku krwi spływa kroplą
Wychodzę
bo czas bo miejsce bo muszę
zimno otacza mnie ostrzem
Zostań
bo chcę bo pragnę bo muszę
marzenia w ciemności znikają otchłani
klatka
głusza choć dzwonek
policzkiem łza kropli spływa
Otwórz
bo chcę bo pragnę bo muszę
Śpię
bo czas bo miejsce bo muszę
marzenia w ciemności znikają otchłani