Via Appia - Forum

Pełna wersja: Do warkoczy zawiedziony wstążką polnej drogi
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
wyglądała mnie na rozstaju
dróg polnych gdzie brzozowy
krzyż samotny pośród łąk


umajonych kwiatem wonnym
żeby zwabić bluzeczką. 
śnieżnobiała rozpięta


jak tęcza po wczorajszej 
burzy między pagórkami aż 
do ruczaju mnie za rękę


zawiodła. poprowadziła
jak ślepca co spragniony
po długiej wędrówce


w palącym słońcu nie widział
nic tylko pszeniczne kłosy
jej długich warkoczy
Sielanka w stylu "Laury i Filona", trąci myszką i mimo wszystko dość frywolnie. Trochę mi jednak zgrzyta wersyfikacja.
(15-07-2018, 12:31)Miranda Calle napisał(a): [ -> ]Sielanka w stylu "Laury i Filona", trąci myszką i mimo wszystko dość frywolnie. Trochę mi jednak zgrzyta wersyfikacja.

A może jakaś mała podpowiedź (wersyfikacja)? Będę wdzięczny.
Nie jestem ekspertem w poezji, jednak osobiście uważam przerzutnie za nieprzewidywalne miny, które mogą wybuchnąć w najmniej oczekiwanym momencie albo okazać się niewybuchem. I tak jest w Twojej sielance - nie wszystkie są łał, bo poza przerzuceniem frazy do nowego wersu nie czynią podtekstów. IMO, oczywiście. Bardzo jestem ciekawa opinii ekspertów Smile
Fakt sielanka, nie mj styl, nie moja bajka. Nie bardzo do mnie przerzutnie przemawiają. I zamian osób pomiędzy pierwszą a ostatnią (mnie\ nie widział).