Via Appia - Forum

Pełna wersja: Światło ość
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Apokalipsa będzie nad wyraz
delikatna. Jeden z jeźdźców przytuli,
drugi pogłaszcze. I tak dalej, 
rozochoceni uwierzymy w szczęśliwe.

Zakończenie, szczególnie gdy pod jemiołą
ktoś złoży pocałunek.
Na czole bliźniego. Pozostawiając piętno,
czyli atest na dalszą wędrówkę.

Pod przewodnictwem siły. Wiodącej,
z lekką nadzieją – na pokuszenie.
Dobrze że drogi w obu kierunkach
brukowane.

Jednak ciemno, można zgubić
zęby. Na nierównościach i niewiadomych,
przeklęta matematyka równań.
Do poziomu.

Na szczęście to tylko teologia
– Deus i Laudanum.
Coś tam przeczytałem, może tylko to, co chciałem.
Gra słów, taka w stylu Sztelaka. Od tytułu aż po bluźnierczą pointę - deus meus kosmateus...
Lubię twoje pisanie, w którym nie jest o niczym.

Szacun /jakiś symetryczny/ za słowa pozostawiane pod tekstami innych autorów.


Czasami zastanawiam się, nad pustką pod twoimi wierszami, ale to nie jest twoja pustka.
To jest globalny problem portali literackich. Każdy pisze, ale niewielu ma ochotę skomentować pisanie innych. I w efekcie wiele naprawdę fajnych utworów przechodzi bez echa, z zerowym kontem komentarzy. To przykre, ale nic na to nie poradzimy.
Przepraszam za moje milczenie. Ostatnio bardzo mało komentuję, w ogóle mało mnie na portalach. Chyba straciłam do tego serce. Ale nawet jeśli nie zostawiam pod Twoimi wierszami śladu, to wiedz, że czytam. Zawsze. Jesteś jednym z nielicznych na portalach poetów... do których się wraca.

Pozdrawiam.
Przełknę w całości bez ostatnich dwóch wersów. Są zbędne. Ostani wers "Do poziomu" całkiem przyjemnie zostawiłby odbiorcę w zawieszeniu i niepewnosci i z lekkim niedosytem Smile