„
chciałbym być twoim tampaxem” – Książę Karol do Camilli
to jest o grillu z kobiecą liryką w sosie
własnym przemilczanym przez żonę
kiedy Halszka niosła nabytą na bazarze
kaszankę z keczupem a w drugiej ręce
wykorzystany przymiar obuwia byliśmy
zgodni że to nie jest randka w ciemno
Każda dziewczynka chciała być kiedyś księżniczką. Niektórym się udało, bo spotkały swojego księcia. Niekoniecznie w koronie na głowie
Tytuł świetnie nawiązuje do treści, a treść jak zwykle kipi od metafor.
No wszysko ładnie, nawet smacznie - kaszanka. Tylko brzydki rym na początku, czyli zmieniłbym naw trudnych chwilach, a jeszcze lepiej dniach.
Natalka P. chciała zostać kurwewną, a zaczepiła się w Monachium tylko i aż na etacie genetyka.
Heraldyka od GMO.