15-06-2018, 10:08
nasza wieś wychodzi z albumów
żywioł samosiejek stłumił
rozcieńczone w alkoholu
pierwsze ścieżki w dół ciała
niczym strzał panu bogu w okno
zeszła na zadbany trawnik
z tobą jak japońska wierzba
przystrzyżona na rekruta
pijąc pod cebulę z najbliższego
ogrodu chłopaki nie robili zakładów
kto będzie ostatni a ty wymykałaś
się po szczypior do lodówki
Marek pokazuje brzozę z ekspedycji
opuszkami palców wyrwana tundrze
wraz z korzeniami mieści się
między stronami książki
żywioł samosiejek stłumił
rozcieńczone w alkoholu
pierwsze ścieżki w dół ciała
niczym strzał panu bogu w okno
zeszła na zadbany trawnik
z tobą jak japońska wierzba
przystrzyżona na rekruta
pijąc pod cebulę z najbliższego
ogrodu chłopaki nie robili zakładów
kto będzie ostatni a ty wymykałaś
się po szczypior do lodówki
Marek pokazuje brzozę z ekspedycji
opuszkami palców wyrwana tundrze
wraz z korzeniami mieści się
między stronami książki