Via Appia - Forum

Pełna wersja: Imaginacja
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Nie boję się pragnień. Pozwalam
słowom swobodnie przepływać
 - wszyscy za tym tęsknimy.
To dobry czas, na pewno przyjdziesz.

W przyrodzie zapanuje spokój.
Przy łące zakwitną jabłonie,
powietrze przesycone zapachem
lipowych kwiatów łagodnie osiądzie.
Ktoś musi wyznaczyć  granice.

W odbiciu światła stoi dziecko
o hebrajskim imieniu,
teraz ono ustala reguły:
odrzuci cienie czterech jeźdźców,
rozkaże odstąpić od wyroku.


Jak ważna jest Twoja obietnica?
Czytam bez wersyfikacji, jako okruch poetyckiej prozy Smile
Subtelna, kobieca metaforyka - taka Twoja.
Pięknie, subtelnie. Aż szkoda, że to imaginacja.
To hebrajskie dziecko bardzo określa wiersz. Nie wiem, czy to dobrze, ale utwór z pewnością płynny i przyjemny w czytaniu.
(02-06-2018, 09:41)Miranda Calle napisał(a): [ -> ]Czytam bez wersyfikacji, jako okruch poetyckiej prozy Smile
Subtelna, kobieca metaforyka - taka Twoja.
Dziękuję - mam nadzieję, że będzie dobrze...

(02-06-2018, 10:47)Marcin Sztelak napisał(a): [ -> ]Pięknie, subtelnie. Aż szkoda, że to imaginacja.

Czasem przemknie ciepła myśl-dziękuję.

(02-06-2018, 15:01)anna musiał napisał(a): [ -> ]To hebrajskie dziecko bardzo określa wiersz. Nie wiem, czy to dobrze, ale utwór z pewnością płynny i przyjemny w czytaniu.
Też pomyślałam, że niepotrzebnie dopowiadam. Przemyślę.
Cytat:Nie boję się pragnień. Pozwalam

słowom swobodnie przepływać...

A to chyba ważne, choćby dla samego procesu tworzenia. A ów "Ktoś" mógłby być chyba z dużej litery, niezależnie gdzie Julio umieszczasz go w zdaniu.

Kłania się tu też pewna eschatologia.
(03-06-2018, 20:00)Kotkovsky napisał(a): [ -> ]
Cytat:Nie boję się pragnień. Pozwalam

słowom swobodnie przepływać...

A to chyba ważne, choćby dla samego procesu tworzenia. A ów "Ktoś" mógłby być chyba z dużej litery, niezależnie gdzie Julio umieszczasz go w zdaniu.

Kłania się tu też pewna eschatologia.
Dziękuję i zgadzam się z komentarzem Smile
Niepotrzebna spacja przed słowem "granice".

Charakterystyczna dla Ciebie puenta. Chodzi mi o ten pojedynczy, 
zupełnie niepotrzebny wers w którym zadajesz czytelnikowi pytanie.
To taka Twoja "maniera" z którą warto powalczyć. Poezja nie dopowiada.
Nie zadaje też pytań. Ona po prostu jest i pozwala nam tworzyć/odkrywać
nowe, nienazwane jeszcze miejsca, rzeczy czy stany.
(03-06-2018, 21:58)Toya napisał(a): [ -> ]Niepotrzebna spacja przed słowem "granice".

Charakterystyczna dla Ciebie puenta. Chodzi mi o ten pojedynczy, 
zupełnie niepotrzebny wers w którym zadajesz czytelnikowi pytanie.
To taka Twoja "maniera" z którą warto powalczyć. Poezja nie dopowiada.
Nie zadaje też pytań. Ona po prostu jest i pozwala nam tworzyć/odkrywać
nowe, nienazwane jeszcze miejsca, rzeczy czy stany.

Nawet wiem, skąd ta maniera się bierze. Postaram się od niej oderwać. Dzięki.