26-05-2018, 11:54
Najkrótsza wojna nowoczesnej Europy
zaczyna się tuż obok, zaraz
po dwudziestej drugiej.
Kilka sekund później jej koniec
obwieszczają milknące
kroki wojowników.
To mogłaby być niezła historia,
ale chłód nocy i daleka droga
wycisza puentę.
Zresztą zakończenie pisze się samo,
zupelnie nie takie jak w tytule,
bez związku z samotnym kikutem
trzepaka.
zaczyna się tuż obok, zaraz
po dwudziestej drugiej.
Kilka sekund później jej koniec
obwieszczają milknące
kroki wojowników.
To mogłaby być niezła historia,
ale chłód nocy i daleka droga
wycisza puentę.
Zresztą zakończenie pisze się samo,
zupelnie nie takie jak w tytule,
bez związku z samotnym kikutem
trzepaka.