rodzinne tajemnice w skarpecie
z inną kobietą z całkiem nowym
mężem pod rękę pod ścianę
i to wrażenie mówienia do wielu
kwitnące w styczniu magnolie
wyliczanka zapisana na skrawku
kto wejdzie w ten snop światła
nie wróci do kubków i popielniczek
w których jeszcze niedawno brzęczały
łyżeczki - do zapachu śliwkowego tytoniu
i książek nigdy nieprzeczytanych
pogrzebane żywcem byty innego świata
wielorakie osobowości niesprawiedliwie
skazane na tułaczkę między stanami skupienia
Czytałam, przeżywałam i nabrałam pewności: oto wiersz Mistrza.
Wciąż gubię i znajduję ten snop światła. Cieszę się, że pomagasz zrozumieć.
intrygujące jak otwarcie, kolejne sagi
za Rilkem
jakbyś niegdysiejszym kluczem
zapamietane chciał otworzyć drzwi
na okuciach rdza czuć wierszem
wyrożniający się tekst
Bardzo dobry wiersz z kiepskim tytułem. Zabrakło pomysłu?
Mam lekkiego Aspergera, więc strasznie drażnią mnie szczegóły nie pasujące do całości. I tak: choć we frazie "nigdy nieprzeczytanych" nie ma błędu, jednak przyzwyczajona jestem do starej zasady pisowni rozłącznej "nie" z imiesłowami. Grrr...
Co do treści... Lubię takie przygnębiające klimaty, wtedy mogę najlepiej docenić własne szczęście.
Pomarudziłam sobie, ale w gruncie rzeczy podoba mi się. I to bardzo.
Wrócę.
W uchwale z 1997 r. RJP zaleciła pisownię łączną imiesłowów, niezależnie od tego, czy są one użyte czasownikowo, czy przymiotnikowo. ( zaleciła ,więc stosuję ale , można również po staremu ) Dobrze że w tym wypadku jest dowolność
chociaż przesłanie jasne i zapewne za jakiś czas wszytko będzie pisało się łącznie
Dziękować za odwiedziny
No wiesz? Nawet tak nie mów. Nigdy się z tym nie pogodzę!!! Będę walczyć do upadłego
Wróciłam z piątką nominacją do kwietniowego OP.
Dodaję do swojego osobistego "the best of BJK"
A to jest cos takiego jak tebest bijotka? Listę poproszę
No pewnie, że jest! Na pudle są te, które we mnie zagrały. To tajna lista
"Kubki i popielniczki" są wysoko razem m.in. z "Końcem lata" i "Polej Zdzichu", "Osiem orgazmów dojrzałej kobiety", "Być jak Hermaszewski"...
Pssst... To tylko rąbek tajemnicy
łojesu To może ja ci podeślę wszytko co mam a ty mi tomik z tego złożysz jaki ? Bo jakoś nie ogarniam jak to połączyć
Hę?
Lubię różnorodności. Ale tytuły, które wymieniłam, mają część wspólną
chyba Kosmos
Kosmos też
Cytat:Bardzo dobry wiersz z kiepskim tytułem. Zabrakło pomysłu?
Lady, a co Ty masz do tytułu? Moim zdaniem jest świetny, to właśnie on mnie tu przyciągnął. Przeszkadza Ci jego prostota? Moim zdaniem, kapitalnie zgrywa się z treścią.
Jest ciekawie i wciągająco, opowieść o tęsknocie, dwóch życiach niezależnych, chociaż wciąż jednak zależnych od siebie, jest ładnie pokazana. Udzielają się jakoś emocje zawarte w tym wierszu. Może tchu nie zapiera, ale czytało się, naprawdę, świetnie.
Pozdrawiam.