świat kończy się tuż za progiem
pod palcami wyczuwam
wszystkie pizdy i chuje wyryte
w pamięci od niezliczonych powrotów
ale teraz panuje półmrok
nieznośny zapach martwych przedmiotów
dla których zabrakło miejsca po tamtej stronie
ktoś nie miał serca aby spłonęły w ogniu
bo najtrudniej jest wyjść i już nigdy nie wrócić
Powinno być oznaczenie [+18]. Raczej.
Jest pomysł. Druga strofa świetna. Pierwsza wymaga jeszcze dopracowania.
No nie wiem... Te pizdy i chuje mają się nijak do stylistyki tego wiersza. IMO oczywiście.
Pomyślę. Może jeszcze się uleży
(12-03-2018, 08:01)Miranda Calle napisał(a): [ -> ]No nie wiem... Te pizdy i chuje mają się nijak do stylistyki tego wiersza. IMO oczywiście.
Pomyślę. Może jeszcze się uleży
Mnie też zawsze irytują te wulgaryzmy na ścianach, te fallusy nieporadne, te waginy z numerami telefonów, które są rzekomo do nieobyczajnych pań...
(12-03-2018, 11:57)ZiKo napisał(a): [ -> ] (12-03-2018, 08:01)Miranda Calle napisał(a): [ -> ]No nie wiem... Te pizdy i chuje mają się nijak do stylistyki tego wiersza. IMO oczywiście.
Pomyślę. Może jeszcze się uleży
Mnie też zawsze irytują te wulgaryzmy na ścianach, te fallusy nieporadne, te waginy z numerami telefonów, które są rzekomo do nieobyczajnych pań...
właśnie dlatego, z Toyą, uważam, że należy pierwszą dopracować. dla uściślenia, dla pełniejszego zobrazowania "czytania po omacku? hm, może zamiast
pod palcami wyczuwam -------------- pod palcami wyczytuję? nie, jeszcze nie to. pokombinuj, poszukaj, bo warto... chciałbym ten utwór ocenić wysoko, ale ... jest zbyt nierówny, więc... pozostawiam do dopracowania, do przemyślenia...