13-02-2018, 23:22
Anegdota prawnicza.
Staruszka przyszła z pytaniami o kwestiach prawnych umowy dożywocia. Zapłaciła za poradę pachnącym jeszcze farbą, sklejonym z innym wysokim nominałem.
I tutaj pojawia się dylemat moralny: czy podzielić się ze wspólnikiem.