(stan po poprawkach)
być może rozdziobią nas brojlery i drony
ale kto zabroni biedniejszemu o niezawarty zakład
odlecieć z bocianiego gniazda w niewidce
nawet słowny piercing obluzowaną ósemką
może odbarczyć kilka przepuklin moralnych
nieważne że zaryjesz się w sobie
jak zając z zębem w przebitej wardze
po próbie latania jesteś meteorem
w Ogródkach Działkowych Malina
ostatnich posiadaczy ziemskich
którzy mogli uwolnić orkę
przez co ten laudacyjny wygląda tak
w UB twoje kartoteki
starczą na trzy biblioteki
bo stawałeś przeciw WRON-ie
pisząc ulotki na stronie
wojnyś przeżył niedraśnięty
ZBoWID jakoś nie dał renty
Fajnie napisane .Najbardziej podoba mi się
zając ty rżysz ale zaryłeś jak meteor
Jakie czasy tacy rozdziobywacze. Ech te zające
Jak się zając uczył latać a autor autor pod twórczą przemocą był.
Ala Pacino najlepsza rola komediowa. Nawet nominację do Globów miał...
A wracając do tematu. Cóż, prędzej świnie nauczą się latać niż pewni miszczszowie pióra nabiorą pokory
Świetna satyra.
To nie do końca satyra.
Czytałem tutaj na którymś forum , iż czytelnictwo polskie ma się żle.
Jest ledwo kilkadziesiąt osób żyjących z pióra, że najgorzej mają poeci.
Znam grafomana, który sam wydał sobie osiem tomików i sprzedaje chyba wizytując i koncertując Domy Starości dla niekumatych choć nieubogich okolicznościowe imprezy osób, które nie stać na Disco Polo. Tylko jego Disco z Opla.
Czytająć jedną z Jego wklejonych pogrzebowych mów zacząłem wierzyć Zmartwystanie choćby tylko po to by wymierzyć sprawiedliwość dla laudatora.
I ja kiedy kolega odchodził na emeryturę na jego działce potwornie /celowo i bez wysiłku/ fałszowałem głównie w refrenie śpiewając tekst zaczynający się tak
w UB Twoje kartoteki
starczą na trzy biblioteki
bo stawałeś przeciw WRONie
pisząc ulotki na stronie
do poniższej melodii
https://www.youtube.com/watch?v=tsy7slZS2NA
(08-02-2018, 09:37)Grain napisał(a): [ -> ]To nie do końca satyra.
Czytałem tutaj na którymś forum , iż czytelnictwo polskie ma się żle.
Jest ledwo kilkadziesiąt osób żyjących z pióra, że najgorzej mają poeci.
Wszyscy piszą, nikt nie czyta...
Choć na grafomanów zawsze będzie popyt...
Swoją drogą, fajna anegdota. Aż się prosi, żeby ją literacko przekuć
Odpuszczam - może kiedyś.
Musi taki zostać.
No dopisałem.
(08-02-2018, 09:37)Grain napisał(a): [ -> ]To nie do końca satyra.
Czytałem tutaj na którymś forum , iż czytelnictwo polskie ma się żle.
Jest ledwo kilkadziesiąt osób żyjących z pióra, że najgorzej mają poeci.
Znam grafomana, który sam wydał sobie osiem tomików i sprzedaje chyba wizytując i koncertując Domy Starości dla niekumatych choć nieubogich okolicznościowe imprezy osób, które nie stać na Disco Polo. Tylko jego Disco z Opla.
Czytająć jedną z Jego wklejonych pogrzebowych mów zacząłem wierzyć Zmartwystanie choćby tylko po to by wymierzyć sprawiedliwość dla laudatora.
I ja kiedy kolega odchodził na emeryturę na jego działce potwornie /celowo i bez wysiłku/ fałszowałem głównie w refrenie śpiewając tekst zaczynający się tak
w UB Twoje kartoteki
starczą na trzy biblioteki
bo stawałeś przeciw WRONie
pisząc ulotki na stronie
do poniższej melodii
https://www.youtube.com/watch?v=tsy7slZS2NA
Też znam takiego jednego z Kielc
A kto nie zna? Zamknięty światek. Jak już pisałem po poprawkach też świetny...