Dla Czarownicy
Chciałbym napisać dla ciebie wiersz,
ale zabrakło mi słów,
za bardzo jesteś aby mógł
ubierać cię z powrotem.
Ja, niezaprzeczalnie syn diabła
leżę u twoich stóp
skomląc:
zabij lub kochaj o jeden dzień dłużej.
Niż wieczność.
Napisałem kiedyś wiersz bardziej mroczny niż twój ... I jutro go wstawię
Za przepiitroszeniem - tyłka nie urwał ten , ale nie jest źle
a wiesz co, Marcinie? Może warto spojrzeć na ten wiersz zapisany bez żadnych wersalików i interpunkcji? Ok, wersaliki zostawić można tu wyłącznie dla dedykacji?
Nie, nie chodzi mi o to, aby zarażać moją prywatną chorobą formy :
(wcale nie unikalną przeca
).
jasne, że zboczenie w poszukiwaniu ukrytej zamierzonej (abo nie)
homonimii /homofonii mam (albo---- jeśli to ująć bardziej officjalnie: " Sposób odczytywania języka jak spojrzenie na francuszczyznę przez Apollinaire'a" --- znaczy: chciałoby mi się tak ). mam, czego dowodem jest
czytanie wersu "niż wieczność
" jako ukrytej analogii do "hektopaskali" (ach, te zaburzenia ciśnienia w pewnym wieku )
Oki, zostawmy moje "zboczenia i dolegliwości" -------
Niezależnie od wszystkiego, bardziej skupi(a)łem się na wersji bez wersalików i interpunkcji. zwłaszcza że puenta zapisana kursywą jest także (może być?) jak wizualna analogia do zmianu koloru, akordu, ionstrumentu? itd itp
Ale że (pozwolę sobie na autocytat");
"piekło jest
wybrukowane
dobrymi
radami)
to cóż.... póki co idę się popieklić ostroi przyprawioną kaszanką, aby nie przesadzać z robieniem kaszany z cudzych utworów
no, to "giw mi kaszanka". no, to .... i zasmażka https://www.youtube.com/watch?v=ie8eDzaho7U (mniam )
ok. wrócę już na poważnie za jakiś czas....
(30-01-2018, 17:25)chmurnoryjny napisał(a): [ -> ]ok. wrócę już na poważnie za jakiś czas....
Ja na poważnie pytam.
Marcinie, zgodnie z moją intuicją to jakaś staroć zalegająca Twoją szufladę na dysku.
Ewoluowałeś od dawna.
Wiem, co to ewolucja. Niekiedy cofam się do swoich staroci.
Idee niektórych warte są ponownego ich napisania.
Ty wstawiłeś surówkę.
Wiersz wcale nie jest mroczny.
A Ty wstawiłeś go śmiejąc się z jego zaimkozy.
Zmieniłeś tylko tytuł.
Czy mam rację, Sztelaku, którego poważam od dawna?!
Jerzy Edmund
Odbieram go jako mroczny , i jak wspomniałem czterech liter nie urwał
Nie tym razem, taki stan ducha i umysłu, co to rozum odbiera, a więc i słowa. Do odpowiedniej osoby dotarło... Tu można się poznęcać
(30-01-2018, 17:55)Marcin Sztelak napisał(a): [ -> ] Do odpowiedniej osoby dotarło... Tu można się poznęcać
więc i sam możesz dokonywać znęcania nad utworem. Bo zapominając o rzeczywistej, realnej osobie adresatki i intencjach, oraz wykonaniu autorskim, nawet z pseudonimem i powyższymi sugestiami utwór ma "potencjał" na interesującą 'chaszczową wycieczkę po literach, sylabach, znaczeniach". Bosz, samo
Czarownica jako słowo bez personalnego, konkretnego znaczenia/odniesienia ładnie wpuszcza "w maliny" :
(spoko, do Leśmiana i zawsze na podorędziu będącego "chruśniaka" nawiązań czynić nie będę, bo ... buty zawsze sznuruję niedbale)
Przestrzeń do eksperymentów, zabaw, kombinacji masz --- sam pewnie wiesz---- niemałą...
A co do użytego słowa "potencjał"? Cóż, dobrze że odniesiony do utworu, a nie personalnie. Mnie śmieszy zawsze takie odezwanie się do człeka w prawie połowie życia---
Ma pan potencjał!!!
Osobiście, gdy słyszałem i słyszę takie cóś, to nie potrafię opanoiwać śmiechu, rzadko serdecznego (wbrew intencjom). Ty sprawiasz wrażenie i pewnie jesteś o wiele mniej po***fyrtany od autora niniejszego komentarza.... czego udowadniać na pewno nie trzeba, a nawet nie należy
I co do tego ostatniego, to się kolega myli
bardzo.
A, co do potencjału, to zawsze się zastanawiam - dodatni czy ujemny
dyć Arsowi ( jak by nie patrzeć Amandowi) o potencję chodziło nie o potencjał ... choć to w sumie jeden pies
(30-01-2018, 19:36)BJKlajza napisał(a): [ -> ] o potencję chodziło nie o potencjał ... choć to w sumie jeden pies
byle tylko wobec żeńskiej części psowatych. Dobra, kobiety tyż są niemało warte :
dobra, idę, bo zara bydzie offtop
Potencja plus potencjał, dodatni oczywiście, to dopiero sukces jest, panowie.
(30-01-2018, 20:11)Marcin Sztelak napisał(a): [ -> ]Potencja plus potencjał, dodatni oczywiście, to dopiero sukces jest, panowie.
skoro
na tym STANĘŁO I ZARAZ BĘDZIE PLUS OSIEMNAŚCIE TO... POWTÓRZĘ TO, CO NAPISAŁEM WYŻEJ W KOMENTARZU (NO, BO...
WAŻNE, ŻE DA RADĘ- KU GÓRZE!
I BYLE BY TAK- JAK NAJDŁUŻEJ...
CHOĆ TO NIE ZAWSZE WYGODNE
I CHODZI SIĘ
JAK CHAPLIN
W FILMIE NIEMYM ZWŁASZCZA
(WIĘC?
SZKODA GADAĆ)