Via Appia - Forum

Pełna wersja: Wilkołak nieborak
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Gołębi mi nie żal i nie brak wcale
apetytu na nie

za wiele zjadłem
a może pochłonąłem nie w czas pieczone
do gąbki
przez przenoszone wiadomości

zanadto srają
i odsłaniają
przekraczając przyszłości
niewiadome dopóki
nie gniazdują w granicach umierania

jeszcze 
wstrzymam gdy wytrzymam
przed porcelanowym graalem na biegunkach

używam tych sraluchów w zemście
przeciw samemu w sobie.

nie doznały oświecenia 
a ja tak

jestem jednym z jedynych odpornych na atak
i zemstę skrzydlatych dinozaurów
śmiesznych demonów
najwyżej zdefekują azotanem
bez srebra

budzi mnie ból rankiem
zwykle w cieple.
chłód raczej przybiega skrajem
jak brak mięsa
i rozszarpanych zwłok

fanaberie

wystarczy cukier i mocna herbata
kawa szkodzić może na serce które ma bić wciąż
wieczorem pijanym
wszyscy już wiecie że wtedy akurat wyję
taka tradycja

nie łaknę krwi i sam nie miesiączkuję
zwyczajny wilk w ludzkiej skórze
dopóki nie dopadnie mnie
chemiczny związek z pełnego księżyca
tradycyjnej fotografii
utrwalając na stałe

póki co

lustereczko lane w srebrze
powiedz

jakaż owieczka pożyje dłużej
ode mnie?

odbicie zjadłem już przecie
Sranie w banie Panie Big Grin Big Grin Big Grin I o dziwo , po raz pierwszy nie podoba mi się to co napisałeś Al ( Capone ) . Chyba nie załapałem tym razem poczucia chumoru ( tak przez CH bo to czarny humor - chyba?)
Batrdzo czarny.
I wcale nie osobisty.
Może częściowo.
Tak się inwersyjnie naśmiewam, odwracając w lustrze koty bez ogona.
A mnie się podoba i to zupełnie obiektywnie.
Bo: igraszki słowne, świeże metafory i autoironia.
Bo Graal jako nocnik.
I śmieszne demony.

Bardzo melodyjny, do wyśpiewania. 
Niektóre rymy niezbyt ładne, ale w końcu to bajka Smile
graalem na biegunkach zostałem zabity, co przyjąłem z radością. za samo  to co oceny brakłoby mi skali  Big Grin Tongue Cool Heart


i jak widać, że liryczna sprawność u Ciebie jest, a przy tym i wersyfikacją kierujesz tam, gdzie lubię--- te tak zwane chaszcze, niby-ukryte tropy z zupełnie innej "bajki", zastosowane tylko po to, aby czytelnikowi "pomóc" w kilkukrotnych powrotach do lektury tego właśnie, a nie innego tekstu, to.... może bez wskazywania konkretów----- można na wersyfikacji pokombinować, jak i w ogóle nad całością budowy---- jeśli wyjdzie to z korzyścią dla wielokrotnego, powtarzalnego stosunku między wierszem a czytelnikiem.... 

przeciw samemu w sobie.---- zastanawia mnie konieczność/potrzeba kropki. Jeśli jej potrzebujesz, to zawsze można zastąpić zamiast znakiem samym słowem kropka zamkniętym w nawias. chociaż raczej wygląda mi to na "przypadek", bo raczej nie jest to, jak myślę, rodzynek zostawiony celowo???


na razie poczekam z oceną, a nawet i być może z poważniejszą (ewentualnie) recenzją.... 
Igrasz pan panie kolego ze słowem jak kot...  tfuu wilk z gołębiem.
A jako niedwiedź w ludzkiej skórze nie mogę wymruczeć niczego innego, niż: świetne.
Ciesze się z niezależnych opinii. Co do rymów, to w wierszu wolnym służą tylko do wspomagania rytmu i nawracania czytelnika na właściwą ścieżkę, Julitko. Tak to sobie wymyśliłem.
Wiersz wcale nie jest głupotką, ani śmiesznostką. Ma oddawać pewien stan graniczny przed prawdziwym piekłem. Tu, wilkołak jest tylko symbolicznym złem ukrytym pod skórą. To juz mój drugi wiersz, w którym użyłem wilkołaka jako antybohatera. Polecam Loup garou.

http://www.via-appia.pl/forum/showthread.php?tid=14498
(30-01-2018, 15:00)chmurnoryjny napisał(a): [ -> ]powtórzę: 

przeciw samemu w sobie.---- zastanawia mnie konieczność/potrzeba kropki. Jeśli jej potrzebujesz, to zawsze można zastąpić zamiast znakiem samym słowem kropka zamkniętym w nawias. chociaż raczej wygląda mi to na "przypadek", bo raczej nie jest to, jak myślę, rodzynek zostawiony celowo???

Co do rymów, to w wierszu wolnym służą tylko do wspomagania rytmu i nawracania czytelnika na właściwą ścieżkę,- Jurku, nie jesteś w tym odosobniony. W zasobach literatury znajdziemy wiele przykładów takich zastosowań, ale ... to i tak sam wiesz... 
Twoja odpowiedź na temat kropki będzie dla mnie znakiem/sygnałem do tego, aby już konkretną liczbą gwiazdek  podświetlić utwór....