Via Appia - Forum

Pełna wersja: [18+] Efekt martwego motyla
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Padam
na podatny grunt i rosnę.
Cóż z tego, że pyskiem.
wiadomo – nie szklanka.

Zresztą z ranami trzeba się obnosić,
bo Bóg, Honor i inne.
A i na zdrowie zawsze pomoże,
przecież to nie pierwszyzna.

Szczególnie w zakresie opróżnionych
butelek, tradycyjnie do dna.
Chociaż tam najprawdopodobnie 
można spotkać diabła
– furda, piekło nieczynne.

Ceny węgla i przeludnienie,
ogólnie rzecz biorąc emigracja.
Do czyścca.

I na tym koniec,
najwyższa pora na modlitwę.
Dziękczynną.

Hosanna
oraz, do kurwy nędzy Alleluja.
Uwiódł mnie tytuł z przypiskiem Angel
Sztelak, noż, ja już chciałam się wysilać na jakieś wyszukane interpretacje, ale patrzę: Julia się uśmiecha, a w znaczniku masz uśmiechniętego pyska Smile Znaczy - temat nie jest śmiertelnie poważny, nie trzeba doszukiwać się drugiego, trzeciego, dziesiątego dna...

Co do treści znaczeniowej... Martwy motyl wyglądem nie różni się od żywego. To dosyć niepokojące, biorąc pod uwagę, że w wierszu przemawiasz o naszej kochanej ojczyźnie Smile

Na początku kombinowałam coś z efektem motyla, że trzepot skrzydeł na jednym krańcu świata wywołuje huragan w drugim... Ech, łobuzie Smile

A na poważnie: bardzo dobra liryka. Zaangażowana. Dobry rytm i melodyka. A pointa wymiata...