Via Appia - Forum

Pełna wersja: [18+] Ślimaki w samolocie
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Powoli zaczynam rozróżniać piksele, po imionach,
mam syndrom niecierpliwego kciuka
a rolnik wciąż szuka żony, po drugiej stronie
gwiazd tańczących na wodzie.

Na podwórku poszukiwacze zaginionych kiepów
uprawiają kung - fu dla ubogich,
lecą wióry i skurwysyny, aż mam ochotę
dołączyć. Przynajmniej werbalnie.

Mimo wszystko nie ruszam cielska,
przyciśnięty długopisem. Nieznośny
ciężar na piersiach i świadomość
– ślimaki w końcu opanują ziemię.

I nic na to nie poradzę, 
bo tak naprawdę gówno mnie to obchodzi.
Przyznam się. Nie odczytałem tych ślimaków.
Chyba dobrze, no bo jeżeli to metafora przenośnika - to niedobrze.
Tęsknota za żywym człowiekiem, niespikselizowanym i nie będącym wytworem "sztuki" komercyjnej. A jednocześnie rezygnacja, bo w sumie po co to wszystko?

Ja czytam "ślimaki" jako pokolenie samotników, zamkniętych we własnych skorupach.

Mocny, cierpki - tak jak to zwykle u Ciebie.