08-12-2017, 21:12
zmierzch zapadł
pierwsza gwiazda
po niej następne tysiąc
opłatek
na stołach dodatkowe
zawsze puste nakrycie
życzenia ociekające miodem
przed oknem na chwilę przystanął
chyba człowiek?
trudno rozpoznać
po sylwetce
bo palto gazetą wypchane
przez szybę zagląda łakomie
ręce ni stąd ni zowąd
wyciągane do zgody
przesłaniają mu widok
na przeznaczony dla niego
talerz
nim się nasyci,
pogonią go dobrym
słowem
a nad dachami anioł
zemdliło go
mógłbym przysiąc
od tej życzliwości dorocznej
skrzętnie ciułanej
i hurtowej
pierwsza gwiazda
po niej następne tysiąc
opłatek
na stołach dodatkowe
zawsze puste nakrycie
życzenia ociekające miodem
przed oknem na chwilę przystanął
chyba człowiek?
trudno rozpoznać
po sylwetce
bo palto gazetą wypchane
przez szybę zagląda łakomie
ręce ni stąd ni zowąd
wyciągane do zgody
przesłaniają mu widok
na przeznaczony dla niego
talerz
nim się nasyci,
pogonią go dobrym
słowem
a nad dachami anioł
zemdliło go
mógłbym przysiąc
od tej życzliwości dorocznej
skrzętnie ciułanej
i hurtowej