08-11-2017, 13:21
Posklejam się z momentów
i przyjmę postać wiersza.
Wyjmę myśli spod kołdry
i wywieszę za oknem,
lustrzane odbicie
zamknę w bursztynie,
podetnę żyły piórem
i wyleję się na papier.
i przyjmę postać wiersza.
Wyjmę myśli spod kołdry
i wywieszę za oknem,
lustrzane odbicie
zamknę w bursztynie,
podetnę żyły piórem
i wyleję się na papier.