18-09-2016, 22:40
na syzyffilis udaję mit i greka To choroba
weryczna z niespełnionej miłości do prawdy
i klechd i do tańca pod górę z kamienną miną Jestem
Polakiem A Ty choćbyś i granicę za sobą zamknął choroby
wrodzonej nie unikniesz Ja ją nawet lubię (bo jak inaczej
skoro-m nosicielem) Cóż zarażam w-bę-dza-jąc się
w antybiotyk-owatość perspektywy obuwia ze zwłok snopów
półmroku i chochoła Ty masz to samo Ale może to raczej
nie weryczna ale werteryczna przypadłość Po mutacjach to norma
Kształt pytajnika tylko haczykuje bezprzynętowy Robaczkom-
-nekrofilom fanom stylu retro
damy niestrawność potem (na czole
też) (wyciskając
wyciszki)
weryczna z niespełnionej miłości do prawdy
i klechd i do tańca pod górę z kamienną miną Jestem
Polakiem A Ty choćbyś i granicę za sobą zamknął choroby
wrodzonej nie unikniesz Ja ją nawet lubię (bo jak inaczej
skoro-m nosicielem) Cóż zarażam w-bę-dza-jąc się
w antybiotyk-owatość perspektywy obuwia ze zwłok snopów
półmroku i chochoła Ty masz to samo Ale może to raczej
nie weryczna ale werteryczna przypadłość Po mutacjach to norma
Kształt pytajnika tylko haczykuje bezprzynętowy Robaczkom-
-nekrofilom fanom stylu retro
damy niestrawność potem (na czole
też) (wyciskając
wyciszki)