12-09-2016, 19:25
postawiono serca na piedestał
czyniąc z nich prawie pomniki ogromne strzeliste potężne
głośne wysokie kosztowne tak że wiele z nich skamieniało
chleb też
po czasie schnie i kruszeje choć niejeden
o niego prosi i niejedna póki tli szansa na chwilę
świeżości w kruszynie nadziei na sytość
na języku na podniebieniu na wargach postawiono
serca na piedestał i biją po oczach jak pyłek okruch jak rzęsa
pod powieką i pieką czasami spływają kropla po kropli
na kącik ust na język niektórzy podnoszą ręce by ścierać
niektórzy chwytają się za pierś są i tacy i takie którzy rąk używają
do łamania chleba na części po cichu
póki świeży i rozdają bez zbędnych pytań przydrożnym
spod murów nie szukając piedestału dalecy od pomnika i tacy
bardzo zwyczajni poznałem kilkoro
takich
na szczęście
czyniąc z nich prawie pomniki ogromne strzeliste potężne
głośne wysokie kosztowne tak że wiele z nich skamieniało
chleb też
po czasie schnie i kruszeje choć niejeden
o niego prosi i niejedna póki tli szansa na chwilę
świeżości w kruszynie nadziei na sytość
na języku na podniebieniu na wargach postawiono
serca na piedestał i biją po oczach jak pyłek okruch jak rzęsa
pod powieką i pieką czasami spływają kropla po kropli
na kącik ust na język niektórzy podnoszą ręce by ścierać
niektórzy chwytają się za pierś są i tacy i takie którzy rąk używają
do łamania chleba na części po cichu
póki świeży i rozdają bez zbędnych pytań przydrożnym
spod murów nie szukając piedestału dalecy od pomnika i tacy
bardzo zwyczajni poznałem kilkoro
takich
na szczęście