Via Appia - Forum

Pełna wersja: sierpodnie
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
zatracam się w nocach sierpniowych
niskich chmur i błysków w powale
we dnie przemykam pod jabłoniami
ugiętymi brzemieniem

owoców

po nich cię poznaję chociażeś bezcielesna
sypiam niespokojnie
sny mam
wybujałe łąkowymi

chwastami

zarośnięty buszuję wśród nich
z trudem przedzieram
a to czas żniw
i czas wziąć się do pracy

na polu

żeńcy

zostawią tylko rżyska zrudziałe co boli
kiedy stąpam po pamięci i wciąż czuję delikatny
dotyk
w falujących łanach twoja dłoń
rozpraszają mnie tylko ukłucia zrudziałych
gwoździ pod stopami dlaczego boso
sierpię
kochanko innego miesiąca innej kwadry pełni
z
nów w czasie

zaprzeszła

a jednak nie przechodzisz ja mogę
i przechadzam się
z zaciśniętymi powiekami bo tak jesteś
lepiej widoczna po burzy znów gorąco
cykliczne wahania temperatury

ciśnienia

i ja próbuję ścieśniać

czas
czas czas czas czas czas
ulewa czasem
czasem skwar

wypatruję wrzosów
nadzieja należy do przyszłości
nie ma jej więc tu i teraz
a przecież przyszłość oddaje się pod władzę chłodu
póki co natura naturalnie
jak to pod koniec sierpnia

rodzi

we mnie zaś zrodzone przekonanie
o przerwanym cyklu wątpię czy się powtórzysz
chociaż drgasz drżysz napiętą kosmiczną struną
ciążąc na odległym końcu łodygi bluszczu
gdy grawitacja rezonuje w podbrzuszu
ten list do

de dy do
kowany

otrzymasz może w listopadzie
o ile zmieści się na pierwszym nieoczekiwanym

opadającym
Czasami mam wrażenie, że próbujesz za dużo spraw poruszyć w jednym wierszu albo przez nieustanne wewnętrzne słowotwórstwo skaczesz po myślach i wątkach jak pchła, że ciężko nadążyć. W sumie nadążam, ale nie wiem, co mam Ci powiedzieć. Dobrze Ci idzie rysowanie słowem obrazów, ale jakoś nie potrafię zmusić się do głębszej refleksji nad treścią. Może jestem zbyt leniwa, może po prostu wiersz do mnie akurat nie trafia. Undecided
Tu mam podobne odczucia jak BEL. Ładne wersy, ale całość chaotyczna. Zapis też nie ułatwia, choć wiem, że to taka stylówa Wink