Via Appia - Forum

Pełna wersja: w maluszkowym świecie
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
wczoraj byłaś inna
zamotana jak kłębek
marzeń na rynku w małym mieście
gdzie fruwały gołębie

zobaczył się świat
drobnych wzruszeń pokornie
schowanych pod kołdrą z gwiazd
więc inne to historie

na rynku w małym mieście
ciche jak lasy bez wiatru
gdzie czas to profanum nieznośne
lecz miłość
jest sacrum

ukryte w torebce za fajką
przekleństwem znaczone
lub bajką
Mirku Heart
Uwielbiam ten moment, kiedy czytam wiersz i w głowie słyszę ciepły głos lektora recytujący go.
Jest to tak delikatny i prawdziwy utwór. Świetny dobór słów i budowa. Tematyka już oklepana, ale wykonanie zupełnie to przysłania.
Albo to ja już jestem taka wrażliwa i moja ocena nie jest kompletnie obiektywna (ale i tak będę się upierać w razie co, że wiersz jest super!).
Pozdrawiam!
Angel
Witaj Lexsiu. Miłe słowa.
Wiersz z założenia nie miał być odkrywczy czy mądry. To wspomnienie. Właśnie ciepłe, liryczne i delikatne. Początkowo miało tytuł lokalizacyjny i inaczej trochę wyglądało. Przerobiłem to na piosenkę (może kiedyś dorobię muzykę) i zmieniłem tytuł. Może mało zrozumiały, ale mający ścisły związek z tą dziewczyną.
A do wrażliwości się nie przyznawaj. To bardzo dziś nie trendy i furtka do wykorzystania przez innych.
My, wrażliwcy coś o tym wiemy.Wink
Grasz na jakimś instrumencie? Jeśli tylko dorobisz muzykę, chcę ją usłyszeć! Big Grin
Wrażliwość nie popłaca, ale nie da się jej wyłączyć i przeżyć przy okazji. A przynajmniej nie do końca, tak myślę. Zawsze jednak miło zetknąć się z osobą pod tym względem podobną.
Instrumentów nie dotknąłem już z 15 lat, podobnie jak blejtramu. Tak, że możesz nie doczekać...CoolTongue
Cytat:zobaczył się świat

Mam niejasne wrażenie, że powinno być "cię".

Najbardziej podoba mi się pierwsza strofa, potem już coraz mniej, ale ostatnia też jest fajna, choć nie tak fajna jak pierwsza. No i te krótkie wersy do mnie nie przemawiają, a widzę, że ostatnio na nie panuje jakaś moda. Tongue

Ogółem całkiem ładnie, ale wolę inne Twoje wiersze. Angel
Mnie tam się bardzo podoba. Całość. Stworzyłeś, Mirku niesamowity klimat
i właśnie takiego Cię lubię.

Pozdrawiam Smile
Belciu, powinno być "cię". To z piosenki Turnaua, i nadaje tej frazie inny wydźwięk i treść.
A co do krótkich wersów. Pisałem przecież, że jest to przerobione na piosenkę.
Dzięki, Ewa.
Aha, dla zainteresowanych link do Turnaua:
https://www.youtube.com/watch?v=Ek6-8QpvcVs
Mirek, z ciebie się robi poeta pełną gębą.
Maluszkowy świat, nie oznacza małostkowego, a jedynie świat drobnych pragnień i emocji.
Istnieją oprócz tych wielkich porywających. A kto wie czy to nie one są tym łącznikiem, który utrwala więź miedzy partnerami. Całość umieściłeś w małym mieście, co nadaje klimat autentyczności. małe miasto to dla mnie metafora, choćby było autentyczne.
Wiersz płynie melodyjnie, a treść trafia i budzi skojarzenia, własne czytelnika, wewnętrzne.

Pozdrawiam
Jurek
Jam prozaik. Wiersze klecę jak mam nastrój i nie chce mi się prozy pisać, bo za długo.
Miasteczko istnieje naprawdę, ale istotnie robi za metaforę pewnego stanu.
Emocjonalnego i psychicznego.
Dzięki.
Ładne, lekkie, pozytywne + Smile