Via Appia - Forum

Amantes amantes
mówią wciąż wszędzie.
Głosy, nie-głosy, rozum może?
Korę z mózgu dama zetrze i będzie
drzewo nagie - ja z nią o późnej porze.

Amantes amantes
wszędzie wciąż słyszę.
Rozum, nie-rozum, głosy może?
Pitbulla wychowa sobie króliczek
i za naszyjnik założy obrożę.

Amantes amantes
wciąż wszędzie piszę.
Czyżbym głosy zrozumiał może?
Siedząc z bukietem doświadczeń i winem,
mając w portfelu rachunki i grosze.

Del, masz problemy i chcesz o nich porozmawiać? To nie ze mną, ja nie mam kwalifikacji psychoanalityka. Swoim pacjentom zwykłem powtarzać: "Ja tu nie widzę żadnych kompleksów. Pan jest po prostu gorszy."

Fajny wierszyk, ale ostatnia zwrotka taka sobie... te "może - grosze"... popracować warto. "Bukiet doświadczeń" spodobał mi się, ale chwilę później wydał nazbyt pompatyczny... może "bukiet zamyśleń" albo cóś w tym rodzaju?