Via Appia - Forum

Pełna wersja: *
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Moi Drodzy, rozpatrywanie zalet tytułu jest bezprzedmiotowe (choć jak widzę graficznie pobudzające) bo stwierdziłem, że haiku nie ma tytułu, a system domaga się i już. To wstawiłem gwiazdkę.
Jest tyu trochę poukrywanych myśli i znaczeń, ale nie należą one do kategorii filozoficznych czy naukowych. Taki zapis stanu emocjonalnego starszego pana. Jak każde moje "dzieło".
No trochę mi się porąbało, Sowo. Ale koku to chyba punkt w judo czy karate. Coś mi się kojarzy. To też może być.Angel I słusznie twierdziła, Jaga, że się znasz. Olśniło mnie i przyroda Mirusia ogarnęła. Wieloznacznie.
Wiedźminko, dołóż paczuli i nutę jaśminową i będzie piękna głowa tego zapachu.
Skądinąd, Miriadku, stwierdziłeś, że jestem uchynięty, złośliwy i moralność leży poniżej minus jeden depresja. Ja taki, tam chciałem być. A tu jestem Mirkiem. Mniej złośliwym i upierdliwym, a bardziej pokręconym. Cool
Zapach bzu jest cudny i jak dla mnie nie trzeba go niczym wzbogacać. To zdecydowanie jedna z najpiękniejszych woni natury.

A co do perfum... to kiedyś zrobiłam eksperyment i sprawdziłam, czy moje ulubione zapachy coś łączy. Okazało się, że choć wszystkie są bardzo różne - zarówno jeśli chodzi o styl jak i "ciężkość", to wszystkie łączy jeden składnik.
Czarownico, sprawdzałaś kiedyś?

Aa, Miruś, nie "znam się", tylko znam odrobinę teorii - to kolosalna różnica.
Sooowa, lubisz zapach bzu?! Ale numer! A łączy je wszystkie zawartość alkoholu. Dobrze podążam po zapachu?Angel
Kolosalna różnica polega na tym, że Ty "Odrobinę", a ja pojęcia zielonego nie mam. To kto tu ekspert?Huh
Bez lubię - naturalny. Ale kiedyś sobie kupiłam żel pod prysznic o tym zapachu - i ta chemiczna wersja mi nie odpowiadała. Także pozostaje tych kilka tygodni w roku, gdzie trzeba się bzu nawdychać.

Cholerka... no dobra, to łączy je jeden składnik oprócz alkoholu. Big Grin
Ambra? Piżmo? Koński pot? Piwo? Fajki?
Koński pot! Big GrinBig Grin Dobre Big Grin
Nie sprawdzałam. U mnie z perfumami to są takie różne okresy, kiedyś bardziej świeże, teraz słodko-orientalne. Bardziej owocowe niż kwiatowe. Chyba podświadomie chcę żeby mnie ktoś ugryzł, póki jeszcze jakieś soki we mnie płyną Big Grin
Haha, dobre. Big Grin
Mnie zdziwił wspólny mianownik właśnie dlatego, że gust mi się zmienił i mam naprawdę dużą "ropzpiętość zapachową" na półeczce. Może gdybyś sprawdziła, też by się okazało się, że coś Twoje perfumy łączy.
Sprawdzę.

A Mirek z pewnością teraz przewraca oczami, bo baby jak zwykle z każdego tematu muszą zejść na kosmetyki Smile
Nawet z takiego pięknego haiku.
Musisz Drogi Mirku częściej próbować tej krótkiej formy, bo fajnie ci wychodzi. Zobacz ile emocji wzbudza te kilka słów Smile
Jakich emocji? Bredzicie coś o pacykowaniu i zmianie gustów zapachowych. Chłopów se zmieńcie.
I nie będę pisał tych sucharowatych form. Jak to gryzę, to mi się plastiki w szczęce łamią.
Wiesz co? Ostatnio jesteś jakiś zgorzkniały.
Chłopa nie zamierzam zmieniać, bo jest najlepszy na świecie. Sam se zmień.
A mówiąc o emocjach, miałam na myśli pierwsze komentarze i różne spojrzenia na ten utwór. Człowiek pisze komplementy, a w odpowiedzi słyszy, że bredzi Sad
Nie pień się. Żartowałem.Angel
Rwać zapach... Jakoś nie bardzo mi to leży. Potrafisz przywalić, Mirku, wiem o tym, ale to tutaj jest takie nijakie. Bez charakteru. Dla mnie haiku to taka forma, która musi mieć kopa, ze względu na zwięzłość.

P.S. Incypit to 3 "gwiazdki", nie 1 Wink
Mirek napisał haiku Big Grin
Noż, to mi się brylancik trafił w archeologicznych wykopaliskach Wink
Mirkowe haiku!

Pod względem formy - klasyczny.

Jeśli chodzi o przesłanie... Wieloznaczne, jak lubię.

Bez - lilak pospolity - obłędny zapach, duszny, upajający... Zerwany - więdnie szybko, śmierdzi paskudnie, stojąc kilka dni w wazonie.
Najlepiej zostawić go na drzewie, jednak trzeba pilnowac, by nie zdziczał po przekwitnięciu Smile

Toś, Panie, zawarł tutaj tyle fajnych interpretacji, że Miranda zgłupiała...

Pozostawiam po sobie ślad w postaci 4 gwiazdek.
Stron: 1 2 3