04-01-2016, 19:42
Jestem stary i żółty (może to wątroba). Skamieniały, pobrużdżony i nie podobam się nikomu. Nawet tobie. Tyle lat oglądałem to, co najbardziej skrywałaś. Dlaczego to, co najbardziej skrywałaś, było dla mnie tak cenne? Dużo oglądałem podobnych obrazów i zakodowałem je w ciemnej pamięci. Może trochę inna była jakaś fałda, różowość, wilgotność?
Marzyłem tylko o tobie. Kochałem, kiedy nuciłaś mój ulubiony kawałek, myjąc zęby. O czym wtedy myślałaś? Kiedy robiłaś makijaż przed lustrem, ja patrzyłem. Taki był mój świat. Biały i ciasny.
A teraz mnie wyrzucasz, zabierając obraz zaklęty w szumie kaskady. Nowy klozet nie będzie romantyczny. Już takich nie produkują.
Marzyłem tylko o tobie. Kochałem, kiedy nuciłaś mój ulubiony kawałek, myjąc zęby. O czym wtedy myślałaś? Kiedy robiłaś makijaż przed lustrem, ja patrzyłem. Taki był mój świat. Biały i ciasny.
A teraz mnie wyrzucasz, zabierając obraz zaklęty w szumie kaskady. Nowy klozet nie będzie romantyczny. Już takich nie produkują.