29-06-2015, 21:25
noc
pobudzona ferajna nocnych
owadów symfonię zaczyna
na majaków manowce rzucony
nagi zatopiłem się
w warkoczu utkanym z chmur
czerń nocy ukradkiem zerwana
spowiła mnie dogłębnie
dzień
rankiem chcę tylko spijać
rosę z twoich słów kwiatów
wysoko na drzewach
pierwsze pąki wystrzeliły
dniem nurzam się
w świeżo zerwanych
kolorach świata
pobudzona ferajna nocnych
owadów symfonię zaczyna
na majaków manowce rzucony
nagi zatopiłem się
w warkoczu utkanym z chmur
czerń nocy ukradkiem zerwana
spowiła mnie dogłębnie
dzień
rankiem chcę tylko spijać
rosę z twoich słów kwiatów
wysoko na drzewach
pierwsze pąki wystrzeliły
dniem nurzam się
w świeżo zerwanych
kolorach świata